biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Och jakze wielkie bylo moje zaskoczenie, kiedy dzisiejsza podroz powrotna busem byla nadzwyczaj przyjemna. Co prawda zaczelo sie od terkotania na caly autobus na tematy osobiste przez pewna pania, ale co tam. Zaraz po starcie wehikulu pewne dwie kolezanki siedzace zaraz za mna dyskutowaly na przerozne tematy. Nie obeszlo sie od studiow i szkoly, jednak byly to tylko krotkie napomnienia, a nie nadawanie w stylu "a wiesz taki i sraki egzamin, taki i sraki wykladowca, taka i sraka impreza" przez cala droge. Nie bylo to nadawanie o wszystkim i o niczym. Dialogi byly plynne, nawet ciekawe, na ich podstawie mozna sadzic, iz te dwie istoty wywyzszaja sie inteligencja ponad wiekszosc busowego bydla. Dzieki Bogu za takich pasazerow. Gdyby za kazdym razem podrozowalo sie z takimi ludzmi, jazdy busami bylyby o wiele przyjemniejsze.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
biggus_dickus | 2008.04.26 08:27:43

mnie tez denerwuje gadanie, ale wlasnie tym razem az mnie zaskoczylo, ze nie bylo uciazliwe... owszem nie bylo jakies przyjemne, ze moglbym tego sluchac godzinami, ale w ogole mi nie przeszkadzalo - stad moje wszelkie zachwyty na ten temat.

bezrobotnym z wlasnej woli zostane, jesli bedzie mi wszystko jedno, czy wyladuje pod mostem, czy pojde na cudzy garnuszek. dzieki, ale nie... wole sam sie utrzymywac, nawet jesli dzieki pracy nie mam cudownego zycia :P

summer | 2008.04.25 23:59:37

a mnie takie gadanie denerwuje. w ogóle wkurza mnie jak jest dużo ludzi w autobusie, którzy głośno rozmawiają. Wracam z pracy z nadzieją odrobiny spokoju, a tu... po prostu dzień świra :))

a co do poprzedniego wpisu - zawsze możesz zostać radosnym bezrobotnym :D