Wpis który komentujesz:
Coz porozmawial ze mna wczoraj. Nie tylko ze mna porozmawial ale ze mna nie zerwal. Wyglada na to ze to nie bylo w ogole jego zamierzeniem. Mam nadal faceta. Teraz pracujemy nad poukladaniem tego wszytskiego, rozmawiamy, jeszcze duzo musimy porozmawiac, duzo wyjasnic, ale wszystko wydaje sie byc na jak najlepszej drodze.
Jutro sajgon w pracy, jestesmy same z Ania.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
la_vie | 2008.05.18 14:15:45
hahha, oj ale sie zacielam:)
kobitko siatkarko: hehehe, dzieki:)
publius: no stary wyjadaczu jak mam nie pamietac:)
tequilla: sytuacja sie rozwija tak ze narazie powolutku sie w dobra strone rozwija:)
tequilla_sunrise | 2008.05.16 19:25:24
no pisz coś! jak tam się sytuacja rozwija;)
publius_enigma | 2008.05.15 21:39:15
witam la_vie Pamietasz jeszscze starego wujka publiusa....:P wróciłem w nowej formie :) Powodzenia w pracy jutro, a co do ukochanego, nie wiem czy zyczyc powodzenia czy nie...wiec nie powiem nic
kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2008.05.12 12:30:06
Zostaje życzyć tylko powodzenia...
ps.jeżeli jesteś zainteresowana pomocą mi daj znać :) a dogadamy się