Wpis który komentujesz: | Nie wiem, moze zbyt czesto widze swiat w czarnych barwach, ale kiedy wracam do domu po calym kilkunastu godzinach, chcialbym delektowac sie spokojem chociazby przez te 30 minut, zebym chwile odpoczal. A nie slyszec piski i krzyki z dworu, bo dzieci sie bawia. Jest takie przyslowie "nie pamietal wol...", ale ja akurat pamietam, jak ja sie bawilem na tym samym podworku i 10 i 15 lat temu. I pamietam dobrze, ze czasem zdarzalo sie kogos zawolac, ale zadnego piszczenia, wycia i bezsensownych krzykow nie bylo NIGDY! A pozniej sie dziwic, ze jakis dziadek w 71 strzelal z wiatrowki do dzieci w piaskownicy... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
biggus_dickus | 2008.05.10 20:36:01 poki co jeszcze nie mam i nie planuje, a jesli nawet, to w zyciu nie pozwole, zeby moje potomstwo bylo rozwydrzonymi bachorami... moje wyrosna na kulturalnych ludzi z wyzszych sfer :P a tak na powaznie - moze i na razie nie mysle o zakladaniu rodziny, ale jestem osoba na tyle odpowiedzialna, ze majac dzieci dbalbym o nie, a nie puszczal w samopas na podworko i niech sie same wychowuja keyshia | 2008.05.10 17:10:14 Nie badz taki zgred,kiedys twoje beda sie tak wydzierac komus pod oknem i co wtedy?:))) finch | 2008.05.10 10:10:38 no dobra, niech Ci bedzie ;p koszonko i 10000 grilli rozstawionych w kazdym ogrodku dymiacych gorzej niz ciuchcia parowa :) biggus_dickus | 2008.05.08 21:03:11 blahz: nie, ale kiedy zlosliwie dla zabawy po raz trzeci z rzedu wrzucily mi pilke do okna, to przez 3 godziny nie slyszalem jak mnie wolaly przez okno i dzwonily do drzwi, a kiedy wrocily z rodzicami, ze ja im nie chce oddac pilki, to zjebalem z gory na dol :> finch: odezwal sie ten, ktory nigdy nie narzeka na swoje otoczenie... u Ciebie nie bawia sie dzieciaki, u Ciebie co rano ktos jezdzi kosiarka do trawy - przypomnij sobie, co wtedy czujesz :P finch | 2008.05.08 00:36:58 Nie bądź taki zgredzio ziom :) blahz | 2008.05.07 22:47:11 hehe, a zabrałeś kiedyś dzieciakom piłkę pod blokiem i wrzuciłeś do największego kontenera na śmieci, bo nie zwracały uwagi na wielokrotne prośby żeby iśc na boisko i nie grać obijając ściany budynku? ;D |