Wpis który komentujesz: | zabili mnie rozszeżonym wosem, tragedia, jestem załamany, to o uniwersytecie można pomarzyć, przyjmą tych którzy wybrali geografie i historie, na nich cke nie chciała się zemscić, bo co w sumie. boje się strasznie, CHYBA zdam, ale co to za zdanie. Z angielskiego pewnie będzie w okolicach 90 ale who cares... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sunset | 2008.05.09 20:30:15 Powodzenia :) Będzie git ;) takajedna | 2008.05.09 09:05:45 pewnie, że będzie dobrze:) no ja po ostatniej pisemnej będę dopiero 16, wiec jak na razie to nie jest fajny temat:D a ustnej sie właśnie najbardziej boje. z polskiego bo ang to tam wiadomo. wiem że zdam ale jakiś tam stres jednak jest. humanistka | 2008.05.08 11:47:44 Tegoroczny rozszerzony wos był dziwny. Niby pytania średnio trudne, ale jednak niektóre okazały się za trudne. I tak się zastanawiam, czy równie nieciekawie poszłoby mi na podstawowym? Pocieszam się myślą, że pierwszą część nadrobię dwoma kolejnymi, chociaż plan był taki, żeby wosem nadrobić polski. W tym roku ich pojebało, o. esdeka | 2008.05.07 23:26:15 najgorsze jest to że wos to moja koronna dyscyplina którą miałem spektakularnie przypieczętować dobrze zdaną mature. to se (kurwa) popieczętowałem. kasiente | 2008.05.07 23:08:24 pewnie, że zdasz. takajedna | 2008.05.07 23:06:45 no słyszałam właśnie ze cke sie popisała wyjątkowo. z kim bym nie gadała każdy załamany rozsz wosem... pociesz sie że nie jesteś sam. no nie wiem. btw skad wiesz jaka będzie geo i hist? możliwe że tez nie lepsza. |