antidote
komentarze
Wpis który komentujesz:



das grande emocjonalna masakra

ale to m a s a k r a. poryczałam się jak małe dziecko. czyli chyba bez powodu. chociaż dla mnie osobiście powód był największy i najważniejszy na świecie. przynajmniej w momencie ryczenia.



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
antidote | 2008.05.16 14:56:38

ad. pierwszy paragraf: potwornie nieczuły jesteś ;-)...
ad. drugi paragraf: amen. przychylam się ;-P

alf2 | 2008.05.13 21:38:52

Płacze się przez nieumiejętność zrozumienia drugiej osoby. Płeć nie gra roli, ale mam nadzieję, że z mamą będzie już lepiej ;-)

A co do tabelki... Wyglądam żałośnie, jak mniemam... ;D
Dzisiaj usłyszałem, że jestem biedny, bo natura zabrała mi połowę uczuć (w porównaniu do kobiet) :)
Właściwie to było do wszystkich mężczyzn.


antidote | 2008.05.13 18:42:55

P.S.: dzisiaj już nie ryczę, ale to nie umniejsza tego jak bardzo mi wczoraj źle i nieszczęśliwie było.
bo przez kobiety się mocno płacze. nawet jeśli też jest się kobietą. tak tak.

antidote | 2008.05.13 18:41:17

no tak, jak już komentować ryczenie baby to pierwsi w celu ostrzelania stawiają się Szanowni Mężczyźni... dla Waszej informacji: się byłam poryczałam przez swoją Mamę. to bardzo istotny i nieignorowalny powód do ryku. ryczałam przez pół wieczora. i było mi źle, byłam zdruzgotana i głęboko nieszczęśliwa! mniejsza o powód. a Wy tu sobie się śmiejecie... a to rani moje uczucie, i tak wczoraj nadwyrężone!
ot, nieczuli barbarzyńcy.

alf... jak wyglądasz zestawiony w tabelce...?

alf2 | 2008.05.12 21:38:44

Wcale nie:) Gdyby wszystko było takie prostolinijne i dało się zestawić w tabelki, to byłoby nudno...
Bo mnie np. chyba da się w taką tabelkę...

reinkaos | 2008.05.12 21:31:02

a godzine pozniej ten sam powod, powodem juz by nie byl. zycie smierdzi!

alf2 | 2008.05.12 21:07:21

Kobiece... ;-) :P