Wpis który komentujesz: | Jednak się dzisiaj nie wybieramy do żadnego klubu, a jedynie wpadłyśmy do kafejki blisko C.H. Bemowo, by poszperać w świecie LGBT. Kasia nie ma mocy na balangowanie - wszak jutro trzeba znów iść tyrać w markecie (ja na kasie, ma luba na dziale warzyw i owoców). Jeszcze tylko spacerek po osiedlu i do domciu, do łóżeczka. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
asiaikasia | 2008.06.18 18:23:57 niestety, tak to już jest. Lepsza harówka w markecie niż bezrobocie i mieszkanie ze starymi pod jednym dachem. sunset | 2008.06.17 20:13:08 Cholera... Ciężki kawałek chleba macie, dziewczyny. Szacunek wielki. |