nasta
komentarze
Wpis który komentujesz:


Wczoraj najpierw Seks w wielkim mieście na dużym ekranie. Nie jestem pod wrażeniem. Przyjaciółka połowę filmu przepłakała. Dla mnie trochę zaleciało bajką. Fakt, wiem, komedia romantyczna, ale nie tego się spodziewałam. Plus strasznie się dziewczyny postarzały, no w sumie wszyscy...

Następnie urodziny Długiego i domówka. Dobrze. Później Dust Plastic w klubie 55. Dobrze, ale też bez rewelacji jakiejś. Dzisiaj był chill out do 16 u Gosi, bo chyba znowu alkoholowe przegięcie wczoraj. I nadal szukam mieszkania, którego nie ma. Wynajmę karton. Cokolwiek.

Malik ciągle dzwoni, pisze. Oszalał. Ojciec stwierdził, że jakaś wredna suka się zrobiłam, bo kiedyś bym się z tego cieszyła, a teraz mi to przeszkadza i denerwuje. Ale to chyba nie o to chodzi. Chyba po prostu aż tak bardzo nie jestem zainteresowana. Potrzebuję przestrzeni.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nasta | 2008.06.24 22:36:14

wzruszały ją romantyczne sceny..nie no przejdź się...

kjuik | 2008.06.22 19:50:16

czemu plakala? wybierams ie ale skoro tak.. to moze nie isc?