Wpis który komentujesz: | P.S. (bo niby, że się uczę, tak tak...) jak wiosłem po ryju trzasnął mnie wniosek w świadomość. wniosek jest następujący: jak się ktoś Zakocha i jest Szczęśliwy to zaczyna chujowo pisać. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
antidote | 2008.06.25 15:09:00 (żartowałam, wiesz... wiesz, że żartowałam??) antidote | 2008.06.25 15:08:40 prawie jak sraczka... też gwałtowne... nie mniej twórcze... glub | 2008.06.25 15:02:23 Nieszczęśliwy? niekoniecznie. przecież chodzi o t by gonić króliczka. hyhy nieeee... nigdy... tylko stan zakochania, zauroczenia itepe jst twórczy. stan równowagi emocjonalnej jest nie inspirujący dla twórczości. Mówąc ogólniej- gwałowne uczucia. Miłość- nienawiść, smutek, ból. antidote | 2008.06.25 14:14:37 no tak, ale to dlatego, że jest cholernie nieszczęśliwy. co jest mniej więcej tożsame ze stanem niezakochania. oczywiście tylko pod względem jakości twórczości. glub | 2008.06.25 06:57:52 A jak się zakocha w typowo Romantyczny [nurt w literaturze] sposób to zazwyczaj zajebiście pisze:P hahaha. alf2 | 2008.06.24 23:32:08 No. |