Wpis który komentujesz: | Ale się nam poszczęściło! Będąc w pracy dostałam smsa od Kasi, że wpadła do niej sąsiadka zza ściany i przyniosła dla nas kilka fajnych sukienek, dwa płaszcze i kozaczki na jesień. To się nazywa miec równych sąsiadów :) Co do wczorajszej nocy Kupały, to ja sprezentowałam swej dziewczynie srebrny naszyjnik z serduszkiem z rubinami, o którym swego czasu wspominała mi podczas spaceru po Arkadii. Ucieszyła się ogromnie. W zamian ja dostałam fantazyjną bieliznę, która umili nam nasze łóżkowe harce ;) Zmykam do domku, by poprzymierzac te ciuchy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sunset | 2008.07.03 20:47:49 Ale ja żartowałam, Kobieto!:) asiaikasia | 2008.06.26 19:41:31 sunset: Dam jej Twego maila, jak tylko go podasz. sunset | 2008.06.26 19:28:21 A przekażesz sąsiadce? ;) asiaikasia | 2008.06.26 19:23:15 sunset: Podaj mi maila mowmisiostro: sasiadka nie-homofobiczna tylkosprzatam: dlatego odcielam sie od rodzicow, bo chce miec swobode, a nie homofobie. tylkosprzatam | 2008.06.26 15:50:03 Mam tez sasiadki, ktore martwia sie o mnie i na rozbierane randki co nieco przynosza... Kolegow mam, ktorzy sie kochaja i tak wyrozumialych sasiadow nie maja. Najblizsi tez ich nie traktuja lekko. Powodzenia, dziewczyny! mowmisiostro | 2008.06.26 14:07:02 Nie no sasiadka spooko :) sunset | 2008.06.25 21:00:17 Szepnij sąsiadce, że mi by się też nowy płaszcz przydał. A nuż... ;) |