Wpis który komentujesz: | 18 Weekend prawie mi się udał. Niestety sobotnie spotkanie Naszej Klasy spaliło na panewce. Kumpel Eryk zarezerwował stół na 20 osób, a jedynym gościem byłem ja. Reszta ludzi chyba sobie go olała. No to im się już ode mnie dostało - opieprzyłem ich na forum... Dzisiaj rano pojechałem rowerem do Raszyna, gdzie mieści się dział kadr UPS. Wziąłem sobie resztę urlopu oraz ustaliłem inny tryb pracy po urlopie - będę woził przesyłki do klientów prywatnych popołudniami. Oczywiście zmieni mi się auto - teraz będzie Peugeot Partner lub Citroen Berlingo. Oba auta są w wersji z klimą. Jedynym minusem będzie konieczność zostawiania samochodu w bazie i jazda autobusem do i z pracy... Nu pagadi, zmykam na ulotki... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kru | 2008.10.01 10:30:10 2008.09.23: a wlasnie nie wiem... kiedy byly traby powietrzne na polnocnym wschodzie polski u mnie bylo slonecznie calkiem:) od czasu do czasu burza tylko ;p kru | 2008.10.01 10:22:13 2008.09.22: moookooootooooowww! :D czuczu | 2008.09.29 13:02:12 1 na 10 spotkań wychodzi z tej całej NK. Moi znajomi z podstawówki już nie raz się umawiali i za każdym razem przyszło max. 4 OSOBY. Jak się umawiać to dotrzymywać słowa :) A co do jeżyka... to fakt, trzeba być MEGA zdesperowanym :p ranggun | 2008.09.29 12:32:25 kjuik: Eryk w szkole był ofiarą klasową, więc i tym razem zrobili go w ch... kjuik | 2008.09.29 12:26:03 Moze to mala klasa byla?:p a tak serio to moze nie czuja potrzeby?:) |