kecaj_kecaj
komentarze
Wpis który komentujesz:

no i nadchodzi wieczór i spokój. W sumie po słabym początku w pracy, obroniłem siebie i uspokoiłem siebie też i klimat też. Trzeba naprawić to co było i jest źle. Ale teraz odpoczywam. Jeszcze chwilę sam.
A tak dałem czadu bo załatwiłem tą umowę z gazownią, bo kot ma czysto i ma co jeść, bo pozmywane i obiad też zrobiony...nieźle co? (no dobra frytki były mrożone ale kotlety to dla mnie 5 minut, bo mam wprawę. Jestem zmęczony ale uspokojony. Może dlatego, że tak szybko się ciemno zrobiło?
A na dzień dzisiejszy słowo to "podróżuję". Oczywiście mógłbym podać milion rozwinięć tego stwierdzenia, ale jakoś nie chodzi mi dziś o nic konkretnego. Podróżuję po myslach, marzeniach , planach problemach, nastrojach i podróżuję w czasie i przestrzeni. Spokojnie.
Marzyciel Swójświatowiec:)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kecaj_kecaj | 2008.10.28 15:10:53

sam nie wiem mam obecnie stres i jechane w pracy to sie staram w domu wyluzowac i uspokoic ale tam mi tez coś szwankuje to nie potrafie ogólnie położyć się z myślą , że jestem spokojny.

kasiente | 2008.10.28 14:18:33

ale o jakim spokoju mowa? życiowym czy wewnętrznym, bo teraz już nie kumates. ;p

kecaj_kecaj | 2008.10.28 13:07:04

Widzisz - mi się wydawało , że go zdobyłem a tu znowu jakieś zakłócenia na linii. Więc to nie takie proste..:(

papryka529 | 2008.10.28 13:01:57

heh ja bym chciala miec spokoj ale niestety mi sie go nie udaje zdobyc:(

kecaj_kecaj | 2008.10.28 07:22:30

też polazłem spać wkrótce. a dzisiaj od 7 z rana znowu znowu znowu.

sensualite | 2008.10.27 21:30:24

phi, z tymi pierwszymi dwoma to sobie nie pochlebiaj, daleko Ci jeszcze
dwa kolejne i ostatnie zarazem- co ja mogę, mam tak samo...
dzisiaj idę spać, pier... wszystko

kecaj_kecaj | 2008.10.27 20:45:06

widzisz jestem zezgredziały, stetryczały, niespełniony i ....niezrównoważony:) znowu chce leżeć i sie gapić w sufit. i brak mi słów w sumie, taki wieczór

sensualite | 2008.10.27 20:36:21

a to niefajnie:(
5,5 roku, łooooł, dla mnie to jakaś nieogarnięta czasoprzestrzeń
siniaki to luz dobrze że nie złamania i nie obrażenia wewnętrzne...

kecaj_kecaj | 2008.10.27 20:11:17

taaa. spokój....:(
co z tego że sie starasz jak po 5 i pół roku to już nie wystarcza i ze spokoju robi się przykrość i męski smutek.
Pamiątki z podróży? teraz to mogę tylko powiedzieć jedno - siniaki....Jak nie urok to sraczka

sensualite | 2008.10.27 20:08:05

ojacie, toż to błogostan...
obiad na stole, mmm powiedz mi czy do tego się dorasta czy to się już ma? bo nie wiem czy próbować zmieniać mojego faceta, czy jego zamienić na lepszy model z f-cją "zadbam czasami o ciebie"?
jakaś pamiątka z podróży?

kasiente | 2008.10.27 20:05:56

dobrze, że spokój.