Wpis który komentujesz: | Przejrzalem przed chwila zdjecia z imprezy sluzbowej w Złotoryi z dnia 8 maja 2004 roku... na mysl wspomnien na mej twarzy pojawil sie usmiech. Faktycznie na zdjeciach tez wszyscy ciesza sie od ucha do ucha. Ech... szczesliwe byly to czasy. Troche jakby lezka w oku. Szkoda, ze to juz nie wroci. Lubilem te prace, ludzie tez byli ok. Moze nie wszyscy - wiadomo, jak jest, ale ogolnie to byli ok. Nie takie prymitywy jak w obecnej pracy. Szkoda, szkoda... Ale czasem powspominac dobrze jest. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
finch | 2008.10.31 01:27:18 winter bro park party, to najlepsza opcja ;p biggus_dickus | 2008.10.30 21:24:40 co racja to racja... ale czasem warto powspominac dobre czasy :) dzis browarek pod dachem tez dobry, choc nie ma juz takiego klimatu... hmm bedzie trzeba wyskoczyc w styczniu do parku w najwieksza pizgawice odmrazac sobie jajka popijajac ksiaza :P finch | 2008.10.28 01:07:02 Sentymentalny się robisz ziom :) Ale w sumie "i kto to mówi", hehe. Ja też pamiętam tamte czasy, bo często się ustawiali¶my na pkp-bro :) |