biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ostatnio czas popierdala rowno, ze sie tak wyraze. Niemalze codziennie cos sie dzieje. Mamy dopiero wtorek, a ja juz mam rozplanowany tak dzien nastepny, jak i weekend (a to u mnie zdarza sie delikatnie mowiac nieczesto). W sumie to dobrze. Odczuwam co prawda skutki tego w postaci zmeczenia, ale nie ma zastoju, czego nienawidze. Jesli chodzi o dalsze prognozy, to tak moze byc do konca roku. Wiadomo, grudniowa goraczka zakupow, przedswiateczne latanie gdzie i kiedy sie tylko da, do tego zalatwianie roznych spraw... zwali sie tego na glowe w tym roku. Nie, zebym przepadal za swiatecznym szalem w marketach, bo jesli chodzi o prezenty, to mam do tego swoje podejscie, a to co robie jest spowodowane raczej oczekiwaniami osob mi bliskich, niz moja dobroczynnoscia, niemniej jednak latanie po centrach handlowych bedzie. Byc moze moglbym rozwiazac te kwestie w nieco inny sposob, ale nie narzekam na nadmiar pomyslow, wiec pozostaja typowe zakupy. Ale to dopiero w przyszlym tygodniu (najwczesniej).

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
biggus_dickus | 2008.12.05 18:08:02

hehehehe :D

finch | 2008.12.05 01:01:30

Charakterek to Ty masz "chaotyczny dobry" :D