Wpis który komentujesz: | Kamil zaliczył kreski na 5. i jutro nie musi isc na egzamin. wczorajszej nocy spalem 2,5h. polozylem sie o 3.30, a o szostej bylem na nogach. musze sobie chyba kupic kroplowke do podawania kawy. pewnie jakbym chcial podrzec te rysunki, to zaczelaby z nich plynac moja krew. no ale nie podre, bo je zabral. jutro za to wyniki z TI będą co dzisiaj w duzej mierze totolotkiem byla rozwiązywana. najwyzej sie bedzie poprawiac. ps. troche odespałem, to sobie "la hain" włącze. "pamiętasz tą scene jak w "la hain", typ ciął nożem kości, leciał Isaac Hayes"? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esdeka | 2009.01.24 18:25:16 la hain spoko. ja też czekam na wszystkie pieprzone wyniki... kangaroo | 2009.01.23 11:55:19 gratulacje. nlogowicze miażdzą:) takajedna | 2009.01.23 00:05:31 na 5???? kamil, ty nie jestes czlowiekiem, bez kitu.:D |