Wpis który komentujesz: | esdeka podesłał linka i kamil sobie czyta, teksty swoich rówieśników o pokoleniu 89. i tak z własnych obserwacji, to mógłbym sie podpisac pod jedną notką. mam wrażenie, ze po jednej stronie są ci opisywanie straszni materialiści i bez autorytetów, bez ideałów (zgadzam sie, ze sa tacy ludzie), ale z drugiej strony oni opisujący, nie mniej popieprzeni, nadęte bufony, przekonane o swojej wyższosci aka ja dwa razy w miesiącu chodze do teatru. ludzie bez przyjaciół, nie gadający ze swoimi rówieśnikami (bo to plebs przecież więc po co?), ale podejmujący się oceny ich. żałosne. a my? pokolenie 89? jesteśmy gdzieś po środku, i staramy się odnaleźć z lepszym lub gorszym skutkiem w tej rzeczywistości. ps. a madzia ma swoje pięć minut sławy. a jak dobrze to wykorzysta, to może dostanie angaż w wyborczej czy coś... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esdeka | 2009.02.06 19:38:05 napiszmy ripostę ;) |