Wpis który komentujesz: | dobra, wiem że sam± dobr± wol± i ładnymi zdaniami ludziom nastroju nie poprawię. ale naprawdę nie widzę sensu w dyskusji z kim¶, kto sam wymy¶la sobie dolegliwo¶ci, a potem wyrzuca innym brak tychże argumentuj±c w ten sposób ich (czyli moje) nieupoważnienie do krytyki czy dawania rad. ok, zdanie może nieskładne, ale inaczej tego uj±ć nie potrafię. sprawa błaha, a skutecznie wyprowadziła mnie z równowagi. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
bezcukru | 2009.02.17 12:34:42 weĽ wyluzuj. w końcu nie od dzi¶ całe życie z debilami ;] |