Wpis który komentujesz: | Tytułem wyjaśnienia - milczę, bo się trochę skomplikowało a odkomplikować nie chce za nic. Ale może wrócę :-) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tylkosprzatam | 2009.12.07 17:09:47 Odkomplikowac sie nie da:) Trzeba jak po schodach, co ktorys stopien. A te dwa, co zostaja, do przemyslenia, walki, zapomnienia... Od sytuacji zalezy. Odkomplikowanie na raty nalezy rozlozyc i z odsetkami sie liczyc. Nie nalezy mieszac osob innych, gdyz moga sie komornikami okazac. tralalala | 2009.03.09 10:05:13 red_ford moj ulubiony tez!!! dobrze ze zyjesz:) tralalala | 2009.03.09 10:04:17 nooo! kurde!!!!! moje Jacji nooo:D a_jacek_powiedzial | 2009.03.08 19:35:23 O dżizas! Zawał to rzeczywiście spory komplikator! A że pisać się nie chce - to chyba jakiś wirus! Żeby mi się chciało w jednej dziesiątej tak jak mi się nie chce - mogłabym góry przenosić... red_ford | 2009.03.07 18:54:00 Tak jak się mnie skomplikowało, to nikomu się tak nie skomplikowało, łącznie z zawałem 4 stycznia... Ale się odkomplikowało, tylko pisać się nie chce... ciastko | 2009.02.27 14:37:02 rachela, nistrudzona komentatorko jackowych zachowań i spostrzeżeń... jak miło znowu Cię czytać. mam nadzieję na następne notki komentujące zachowania jacka.... a co się skomplikowało, to się odkomlikuje i OK będzie. POZDRAWIAM i_could_have_lied | 2009.02.25 23:39:20 Wróć. Zawsze czytałem z uśmiechem. |