esdeka
komentarze
Wpis który komentujesz:

pobiłem chyba rekord w niepisaniu, ale żyję intensyfnie, więc często czasu brak, głupia wymówka.

zacznę od początku, pamiętam, chociaż pamięć krucha. tydzień temu otworzyliśmy sezon grillowy w sposób nietypowy. robił ktoś z was grilla na parapecie w deszczu i przy hulającym wietrze? ale całkiem nieźle to wyszło. tylko następnego dnia odzież wierzchnia śmierdziała dymem niemiłosiernie. ale całkiem sympatycznie.

byłem w domu na weekend, i nie będę za wiele opisywał, oprócz tego, że w pociągach się od jakiegoś czasu nikt do mnie nie dosiada. czy wyglądam aż tak źle, czy boją się że raper im z torby ukradnie jakieś nie wiem, kanapki z pasztetem?

a czy ty miałeś tak kiedyś, że wychodziłeś do sklepu, i w pewnym momencie pomyślałeś że na bank spotkasz pewną osobę? wychodzisz, spotykasz, dziwisz się i zastanawiasz czy się matrix nie wiesza?

chciałem pewnie napisać więcej, ale nie pamiętam, idę na piłkę.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kamils1989 | 2009.03.25 13:31:56

nie no jak nie chcesz kogos spotkać to poprostu prawo murphiego.

"intensyfnie" to twoja dysortografia, czy taka zajebista gra słowna jak u wankza?

takajedna | 2009.03.25 09:37:16

ja tak mam zawsze, a szczegolnie, jak kogos nie chce spotkac ;d