mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Napisałoby się coś czasem, ale wzdragam się przed tym z obawy, że nlog mój stanie się kolejnym rodzicielskim blogiem o kupce i zupce. Byłoby o czym pisać, bo w kwestii fekalnej dziecko moje jest nader płodne. Z drugiej jednakowoż strony, czemu niby nie. Ostatecznie miło będzie kiedyś spojrzeć wstecz i z rozrzewnieniem poczytać sobie o pierwszych krokach w poważnej roli -ekhem - matki.
Otóż główne moje spostrzeżenie jest takie, że musi istnieć światowy spisek lekarzy ukrywający niezaprzeczalny fakt, że ciąża i rodzicielstwo stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mariposa | 2009.08.06 21:21:28

Dorcia, kurde Felek, to już? Weź się odezwij jak sie rozpakujesz,. bo ciekawość mnie zżera.

dora2 | 2009.07.03 18:26:09

chlop oczywiscie ;) mam nadzieje ze sie sie nie walneli na usg ;)

mariposa | 2009.07.02 23:57:06

Dori, a to będzie drugi chłop, czy też dziewczyna tym razem? Sprawdzałaś, czy idziecie na żywioł? Z jednej strony nie musiałabyś kupować ciuszków, a z drugiej - mogłabyś kupić ciuszki :) Win-win situation, tak czy siak!

dora2 | 2009.07.02 20:49:48

dzieki ;) jasne. kto by na ta piateczke zarobil ? ;pp

keskese | 2009.07.01 22:47:00

ups. Kurde, to ja Mari jestem. Tylko się niechcąco zalogowałam jako Kes. Ale on przyłącza się do gratulacji.

keskese | 2009.07.01 22:46:21

ojapierdziu!!! Ale jazda. No to wielkie gratulacje. Jestem pewna, że nowe dziecię będzie równie ładne, jak Endrju. Dobrze Wam idzie, w tym przypadku to i piątka by była na miejscu :DD

dora2 | 2009.06.22 22:42:25

za 40 dni mialo byc

dora2 | 2009.06.22 22:42:06

ehehehe. ja tam mam sie dobrze. dziecko na mnie cudnie wplywa aczkolwiek czasami wkurwia niemozebnie. moge siedziec w domu i zajmowac sie tylko nim. reszta swiata nie jest mi do szczescia potrzebna. juz mowilam kiedys - przypadek beznadziejny. za 40 natomiast sie okaze czy moje dotychczasowe stanowisko runie w gruzy czy tez nie. czy zostane zdrowa na umysle czy tez mi walnie. gdyz pojawi sie drugi czlowiek.

kjuik | 2009.06.21 09:29:53

tos mnie zachecila;p