Wpis który komentujesz: | a wiesz... ot tak dla równowagi... zeby sie czasami nie przyzwyczaić i żeby sie w dupie nie poprzewracało!!... jeden dzień dobrego humoru to i tak aż nadto... i to ze cieszyłem sie z samego faktu ze jestem wesoły jak sie okazuje wcale takie dziwne nie jest!! i tak naprawde to juz nie wiem czy lepsiej jest zawsze znac całą prawdę czy też żyć w niedopowiedzeniu, które pozwala na tą błogą złudę i cudowne marzenia!!... dzisiaj ostatni dzień w biurze przed hmm no właśnie nie przed urlopem tylko przed przerwą w pracy... bo zostałem zmuszony do wzięcia wolnego wtedy kiedy mi to nie pasuje at all!! ale moze at the end of the day i ta przerwa przyniesie cos dobrego... i wlasnie załatwilem sobie Lord of The Rings w audiobooku po angielsku i chyba sie posikam z excitementu!! ...only fuckin' moments!!... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2009.08.04 13:21:30 ;)) neshi | 2009.08.03 22:01:45 zatem ciesze sie alot ze pisanie me rozbawia Cię...;) kjuik | 2009.08.01 22:19:53 'chyba sie posikam z excitementu!!" rozbawily mnie te amerykanizmy:)) |