sinuhe
komentarze
Wpis który komentujesz:


**


Sławomir Różyc. Jabłoń


Płeć wołała nas wiosną - Porzuć okno bezpieczne
Trawa w sadzie wilgotna, płeć zwieszała się w plastrach
Nie widziałem wyraźnie muszli w warkocz osnutej
Choć księżyca ubyło raptem o dwie ćwiartki


Księżyc w fraku cynowym na dwu końcach jak słowik
W płeć nas łowi na zapach, szepcze : Kocur twój Mirza
Chętnie zgłębi zawiłość płci szemrzącej spod liśćmi
Płeć nieśmiało z porzeczek : Prawda Solfernusie


Czuły w dłoniach jam garncarz łakomy na owal
Poszukałem nadmiaru wzdłuż wilgotnych pośladków
Kto tych kształtów okrągłych nie okiełzna na własność
Coś buczało w skrzydełkach, coś opadło nas rojem


Księżyc niósł się w ciemność drącym kocim spazmem
Biegłem, Wiosna ! krzyczałem, padałem wraz z żądłem
Płeć w krok za mną w pachwinach nastroszona wełną
Co się stało z księżycem ? Tego do dziś nie wiem



maj 2009. Wólka Węglowa.












wiersz znajomego zamieszczam. Gdzieś tam powstaje suwerenny poetycki świat, kraina nocy, z której przemycam tutaj kolejne kolejne obrazy. Po cichu mam nadzieje, że w pewnej chwili urzekną was te płótna, jako mnie urzekły. Miłe jest takie życie, tworzyć i szukać zrozumienia u innych.



moje życie to zarabianie na potrzeby. Moje życie to zjednywanie sobie życzliwości innych, bo przecież należy aby człowiek wrażliwy i kulturalny, spieszył ku innym z pomocą i serdecznością.



moje życie to pilnowanie rachunków i kont, bo nie lubię zalegać z niczym, nawet bez skasowanego biletu nie pojadę. Taki jestem akuratny, nudny z tą swoją przyjacielską pomocą przy kopaniu studni przyjacielowi, punktualny i na właściwym miejscu, że tylko mnie zostaje sięgnąć po wiersz znajomego, gdzie z utworu na utwór wszystko z wolna staje się magiczne. A ja , cóż, choć przez chwilę pomarzę, że wraz z nim jestem odrobinę szalony ...








Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gustav | 2009.09.20 22:03:28

pachnie :) szkoda że nie każdy ma w udziale takie życie :)

ser_z_musztarda | 2009.09.20 21:48:30

poezję to ja zawsze z rumieńcem, jakbym coś intymniejszego od dziennika czytała. więc nigdy na głos, nigdy po jasnemu, nigdy nie przechowuję w pamięci, bo to jak przenikanie cudzej świadomości w najbardziej osobistym punkcie, zawstydza. bywa, że zachwyca, ale niezmiennie zawstydza. pomijając mickiewicza.

bocianek | 2009.09.20 19:42:40

poezja to zdecydowanie nie moja bajka.

sinuhe | 2009.09.20 17:57:32

kaisu. to tylko koszulka ze znaczkiem Batmana

kaisu | 2009.09.20 17:38:24

znaczy się, taki poukładany jesteś

sinuhe | 2009.09.20 17:29:00

fredag hela vecan. różnie

fredag_hela_veckan | 2009.09.20 17:13:26

stoisz na czerwonym świetle gdy inni już przeszli?