Wpis który komentujesz: | Raczej nie jestem tym, co pisze listy pesymisty Istny ze mnie mistyk świata idealistyk, Gdy oceniam patrze w z dwóch stron, taką mam nature, Zbyt często patrze w lustro i mówię żałuje Żałuje tandetnych wybryków, smutnych przygód, Łez bez liku na alkoholowym nawyku Dziś mam styl własny, kiedyś szczeniackie lansy Lecz nic nie boli tak jak smak straconej szansy. Szansy nie dałem nigdy jej i sobie Żałuje, bo może w niej miałbym to czego brakuje Żałuje przyjaźni, która musi być prawdziwa A skoro stopniała to znaczy że taka nie była Nie chce żałować ludzi, Gibki znam twoje motto więc spiesze się ich kochać bo tak szybko odchodzą... Choc czas szybko pryska taka miłość to trucizna Słowa a nie czyny to jej marna podobizna Nie jeden przyzna że budując z kimś swą przystań Została na sercu blizna i do miłości dystans Nie tęsknie za nią, to pewne jak w pacierzu amen, Żałuje tylko, że tak ślepo ufałem nie zwątpiłem choć na chwile mimo bólu pomyłek, dzisiaj wiem, że chcąc być dobry musisz mieć twardy tyłek... Ogarniam płyte , musi być konkret:D weekend był udany . :) następny mam nadzieje, że będzie lepszy. a może w rzeczywistości nie zadowala mnie nic ;| 30 wrzesień urodziny , kolejną wiosnę mogę sobie doliczyć :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sinuhe | 2009.09.27 22:48:47 pogody ducha i lekkiej wódzi , awansem |