Wpis który komentujesz: | Saganek się znalazła, choć znów słuch o niej zaginął, bo ona jak zwykle szalona, żyje emocjami, miłością i czym tam tylko chcecie. M. też się pakuje w kłopoty. Pan Md. jest wszak zakontraktowany. W dodatku jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności unika mnie jak ognia. Ciekawe dlaczego? Przecież wiem, że się z M. spotyka i raczej nie zajmują się wtedy wyszywaniem. Boi się, że jej powiem, że on ma żonę? Powinien sie raczej bać, że powiem żonie! A cierpliwość mi się kończy i jeśli on sam nie zacznie mówić prawdy, będę musiała wkroczyć do akcji. Bo M. skrzywdzić nie dam. No. Latka lecą a nlog wciąż taki sam. :) Ktoś tu wogóle żyje jeszcze? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
maelen | 2011.10.11 15:34:24 Nie znasz :) mala | 2010.01.26 18:32:50 O_o Jaka żona? Czyja żona? mieta | 2009.11.04 20:12:25 Podobno z tych starszych to wymarło dużo osób, ale widuje czasem nlogi z duuuużą liczbą cyferek. Witamy z powrotem ;) |