Wpis który komentujesz: | Sławomir Różyc - droga do Flandrii rano przemierzyć stopą dębowa podłogę trzeszczy choć po nocy dźwięczą w szparach świerszcze odsłaniając firankę znajdę garnitury seledyny wysmukłe strącające rosę nie otwieram okna na parapet wykładam chleb fasolę Senekę podróżne przyprawy nóż o cygańskim ostrzu do boku przypaszę za oknem wschodzi słońce. I tam czeka dziecko dziecko ma długie rzęsy. Kiedy do mnie przyszło paliłem szyszkami pod kuchnią i strzelały iskry dziecko w fotel się skryło blisko popielnika gdyby nie te rzęsy prawie niewidoczne dziecko nie miało marzeń choć widziało trawę oczy ostre błękitne bo widziały niebo często na nie patrzyłem obierając ziemniaki jak ołówkiem zgrabnie wymyśla przyjaciół jak kredkami starannie nakłada kolory jest tam wzgórze zielone. Są pszczoły. I jabłoń wczoraj z szafy wyjąłem pudełko po butach mam tam proce z dzieciństwa i swoje marzenia ... dziecko spało spokojnie pokaże mu Flandrię *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
aniol | 2009.12.04 20:01:42 pokaż. widzę że lubisz klimaty francuskie:) kalenchoe | 2009.12.01 18:02:29 ach... sinuhe | 2009.12.01 08:35:01 klementyna. z tych szklistych ? klementyna | 2009.11.30 22:35:59 i niebieski sinuhe | 2009.11.30 20:00:15 golddigga. Była byś badaczem. Odkrywałabyś nowe gatunki. Puszczałabyś im mecze i biegała po piwo golddigga | 2009.11.30 19:25:48 co ja bym bez Ciebie zrobila:) sinuhe | 2009.11.30 13:48:29 golddigga. Niekoniecznie. Możesz ich używać mimo ograniczeń. Maja dłuższy termin ważności golddigga | 2009.11.30 09:58:04 re: to czeka mnie staropanienstwo :( sinuhe | 2009.11.30 08:05:50 mieta. maluje mietusku, a czasem rzeźbię. Kiedyś usiłowałem malować i rzeźbić ale dopiero słowem zacząłem zbliżać się do moich wyobrażeń czasem do moich wierszy pozują modelki. Dlatego moje relacje z dziewczynami nacechowane są dyskrecją i niedopowiedzeniami. Ale nie ma w tym pozowaniu nic skandalicznego. Może za wyjątkiem mojej dociekliwości aby obraz w wierszu odzwierciedlał ich urok. Osobowość. Czasem temperament. wielka to radość gościć w swoich komentarzach miętuska powracającego do równowagi sinuhe | 2009.11.30 07:38:36 metek. z tym segregatorem i koszulkami to trochę takie wspomnienia księgowego. Może ci tak zostać, uważaj sinuhe | 2009.11.30 07:36:18 soluska. mam tam pudełko po landrynkach, w nim dwie muszelki , czerwonożółta sznurkowa bransoletkę na nadgarstek i zdjęcia miłości z podstawówki. z trzeciej klasy. Twoja Jolka i czerwone serduszko ... mieta | 2009.11.29 23:21:55 Zdajesz sobie sprawę, że to jest malowanie słowami :) metek | 2009.11.29 20:52:33 też mam takie. tylko jakoś go nie dopełniam od pewnego czasu najbardziej sentymentalnym będzie segregator pełen tych moich kartek, gdy kupie te koszulki bardzo spokojna wizja, zupełnie inna niż katedra soluska | 2009.11.29 20:34:58 moje jest zbyt zakurzone. i lezy wsrod wszystkich pudeł czeka az kiedys przyjde i je odkurze. sinuhe | 2009.11.29 20:33:02 soluska. na moim pisze Śnieżka. O ile pamiętam była kiedyś taka wytwórnia butów zimowych. Wsuwanych. Ortalionowo skórzanych soluska | 2009.11.29 20:25:42 nie ma podpisu, jest zakurzone i nie ogladane.:)) sinuhe | 2009.11.29 20:18:54 soluska. może by się i dało, ale wracając do pudełek z którego roku jest twoje i jaki napis nosi ? sinuhe | 2009.11.29 20:16:46 maalinko. rozmawialiśmy już o tym, ja ci jedynie przypominam, a właściwie pocieszam maaalina | 2009.11.29 19:17:01 tak wiem o tym , tym bardziej , że ma mnie tylko jedną . rozumiem go . ale tez nie ukrywam, że jestem zła . poza tym , bardzo nie lubię się z nim kłócić . :/ soluska | 2009.11.29 18:14:33 no calkiem to sie nie da.:) sinuhe | 2009.11.29 18:01:14 soluska. a mówiłem ci, że jesteśmy podobni. No nie całkiem, ale tu chodzi o podobieństwa duchowe soluska | 2009.11.29 17:44:19 tez mam takie swoje pudelko z dziecinstwem w srodku odlozone w kat strychu i porzadnie zamkniete.:) |