Wpis który komentujesz: | no, a co jakby tak sie spakowac? zabrac ze soba kilka ladnych rzeczy, glowe pelna fantazji, no EWENTUALNIE telefon komorkowy. nic mnie tu nie trzyma, pomyslalem sobie. stanac na srodku miasta, wetknac w uszy sluchawki i posluchac troche ciszy. tak na caly regulator porobic troche zdjec, poczytac troche bukowskiego, posmiac sie troche znowu, popatrzec troche w slonce. poczuc ze zyje nieco, jak wyostrzaja sie zmysly. duzo muzyki dzis caly dzien. znalazlem swoje zapiski po pijaku (jeszcze wtedy bylem gruby zawodnik! zabawne jak czlowiek sie moze zmienic i cale jego zycie) sprzed mniej wiecej dwoch lat. i popatrz, jedyne co sie zmienilo to trunek, ktory bysmy wyciagneli. \'i wiesz co ci powiem jedyna rzecz ktorej mi w tej chwili brakuje do szczescia to jakas kobieta, ktora nie palila by fajek, siedziala na moich kolanach i slodko sie usmiechala a pozniej bysmy sie kochali. ale tak delikatnie, romantycznie a potem wyciagnelibysmy heinekeny i siedzieli, i gadali do rana popijajac wygazowane piwo a ja bym wpatrywal sie w jej slodki usmiech zdrapujac etykiete z butelki\' jejku, wszystkie moje mlodziencze milosci. one byly wszystkie takie fajne i takie mile. i wszystkie oczywiscie mialy imie na A. jedna nawet byla strasznie podobna do natalie portman (juz nie jest :( ) zabawne zycie, jak tak sobie poprzypominam czasem, albo poczytam stare rzeczy z szuflad. znow zbyt chaotycznie mysle. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sinuhe | 2009.12.06 21:37:27 szczególnie bukowski wyostrza. Ciekawe, że nie przyjął sie u nas. A przecież rżymy na dźwięk polsko brzmiących nazwisk mieta | 2009.12.06 11:44:46 Wspomnienia zapisane na skrawkach pamieru, myśli poupychane w szufladach.. Warto je mieć. |