Wpis który komentujesz: | Misz-masz jak w damskiej torebce. - celne określenie tego co u mnie się dzieje w życiu i w ogóle. Niby i to secret source of power ale to coś jak jądro kuli prawdy. Dziś nadszedł ten dzień, że porządek w pokoju - jeszcze tylko (i aż) biurko i parapet (i o odkurzanie o którym kiedyś pomyślałem). Może i to samo z życiem będzie?! W ogóle to inspirujące te historie jak ludzie bez pieniędzy żyją i ogarniają na grubo i ich nie wkurwia wizja szefowej szefa jak bez kontraktu. A poza tym to słuchajta Dobry track. Wkręcił mi się tak jak \"Pure & Life\" na dniach ostatnich. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
cheshirecat | 2009.12.11 15:10:49 Tobie wierze. Dziwne. debil | 2009.12.10 22:10:49 Jak wszystko z torby się wysypie na podłogę to jeszcze nie ten czas. Uwierz. cheshirecat | 2009.12.09 14:07:17 Zabawne. Wlasnie mi sie wszystko z torby wysypalo na podloge. Czas posprzatac. |