Wpis który komentujesz: | straszną posuchę mam w pracy od początku roku... rzeczy które mógłbym zrobić w kilka minut robie przez kilka godzin! „szanując pracę” dla zabicia czasu i stwarzania iluzji bycia zajętym... znasz to? Na dłuższą metę sprawa nie do wytrzymania!... od rana tylko obmyślam strategie sprytnego zmieniania wyświetlanych na kompie arkuszy excela, prezentacji, plików żeby tylko nie zauważyli że bezczynnie siedze cały dzień... (choć to przecież nie moja wina...) nie mówie oczywiście o kolejnych asystenckich obowiązkach dla mego koreańca: załatwić ubezpieczenie samochodu, załatwić internet w mieszkaniu, otworzyć konto bankowe, tłumaczyć rozmowy z lekarzami... nosz ojaciepierdole co za czasy?! me ego doświadczonego zakupowca cierpi wielce!! od jakiegoś czasu, musisz wiedzieć, prowadze niesamowity, acz czasami irytujący romans smsowy... znajomość, którą nie do końca chyba chce urzeczywistniać... ciekawe doświadczenie! wrocław? tak, w całym tym przesmuconym ostatnio życiu wyjazd do wrocławia jest jedyną rzeczą, która wywołuje banana na mojej twarzy... lubie banany;) planów co niemiara ale najlepsze jest to, że czuje że się uda... ...miałem myśli spokojne, lecz ktoś wywołał w nich wojne (...) jak teraz żyć?!... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ovihita | 2010.01.08 15:07:30 a kiwi ponoć but ożywi ;d;d neshi | 2010.01.08 14:15:30 no prosze, ot niby banan... a ile radości! kjuik | 2010.01.08 13:26:49 banan w karmelu, albo nalensiki z bananem i nutella..mhmm..rozmarzylam sei;) ovihita | 2010.01.08 12:22:35 ja też lubię banany!! Ty juz najlepiej wiesz jakie !! ;d;d;d bad_dreamz | 2010.01.08 11:27:15 haha w przerzucaniu okienek jestem ekspertem ! ;D |