Wpis który komentujesz: | Ale mi sie dzis fartnelo - wracajac z roboty znalazlam zgubiony paszport. Cale szczescie, ze wpisany byl adres kontaktowy i telefon. W ten sposob moglam sie skontaktowac z jego wlascicielem i pojechac oddac. Dostalam piecdziesiat zlotych znaleznego - jutro kupie sobie jakas fajna kiecke:-P |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
karolina_tv | 2010.06.25 00:08:03 Taniosc to oczywiscie w ciuchlandach.. kjuik | 2010.06.24 22:21:28 fajnie;) nefretiti | 2010.06.24 22:20:38 :) dzem | 2010.06.24 22:17:41 gdzie takie tanie sukienki? :D gruba | 2010.06.24 21:54:23 hehe, słodko :) |