Wpis który komentujesz: | Poniosło mnie...do Szwajcarii. I zostanę tu do maja. Tak przynajmniej jest w umowie. Sezonówka pod Matternhornem nie była głupim pomysłem. Moje tryby w głowie z minuty lepiej pracują w systemie językowym niemieckim, przypominają sobie słówka i tak w kółko. Miałam blokadę językową, ale jak zwykle niepotrzebnie. Jestem tu raptem półtora dnia a dzisiaj już wypatrzyłam genialny koncert soulowy, na który nie pójdę bo muszę wstać o 5 rano. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2010.12.15 22:42:55 dzięki :) kjuik | 2010.12.15 22:23:26 baw sie dobrze;) |