Wpis który komentujesz: | wiesz, nie pamiętam za bardzo moich dziadków. w sumie to jednego nigdy nie poznałam, drugi umarł jak miałam jakieś 10 lat, całe wakacje u niego przesiadywałam za małolata i non stop tylko z nim, jak rzep. dziś zmarła moja babcia, i wiesz wczoraj w szpitalu, jak widziałam ją na łóżku, podłączona do tlenu, wiedziałam że muszę jej powiedzieć jak bardzo ją kocham. mimo tego że mam już ileś tam lat, i raczej kawał ze mnie skały jeśli chodzi o uczucia to wczoraj dostała ode mnie taką dawkę miłości, że mam nadzieje że starczy jej na całą drogę, gdziekolwiek teraz jest. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
thevisualiza | 2011.02.21 16:02:56 no ja nie zdążyłem pożegnać... przykro mi :( iwonka | 2011.02.21 12:56:39 bardzo mi przykro... sinuhe | 2011.02.21 11:19:32 współczuje. Wszystkiego, co najważniejsze w życiu dowiedziałem się od starych kobiet, to bardzo mądre patrzenie na życie kompletne emes | 2011.02.21 11:15:16 moje kondolencje. szansa na pożegnanie, to naprawdę wiele. |