Wpis który komentujesz: | No to teraz mood swing generalnie, taka huśtawka, że ja jebię... raz jest źle, raz dobrze i tak w kółko generalnie. Nie wiem co zrobić z sobą w taki wieczór jak ten dzisiejszy... probuje zasnac, ale przekladam sie z boku na bok z nadzieją, że się odezwie i powie chociaż jedno ciepłe słowo... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
viento | 2011.10.06 20:22:10 tez bym chciala zeby ta druga strona zadzwonila i powiedziala to co Ty :) pomarzyc ludzka rzecz :P to odsapnijcie i powodzenia mimo wszystko :) evening | 2011.10.06 15:42:53 skąd ja znam to uczucie :)... tzn Ty jesteś mężczyzną to trochę inaczej pewnie.. no ale ta niepewność, oj. fajnie, że już lepiej :) arefski | 2011.10.06 12:34:37 tzn chodzi o to w ogole ze ona 5 miesiecy temu sie rozstala z typem po 5 latach i w sumie wiem ile ja potrzebowalem czasu na to zeby sie przelamac zeby po 5 latach z Karo sie otworzyc na kogos innego wiec po czesci ja rozumiem. arefski | 2011.10.06 12:33:03 no właśnie odezwałem się wczoraj:P nie wytrzymałem, powiedziałem co mi leży i, że nie chcę tego skreślać to powiedziała, że ona tego nie skreśla... to wszystko za szybko się potoczyło i zabralismy sie od dupy strony :) odsapniemy od tego i zobaczymy. dzis jest w chuj dobrze:D viento | 2011.10.06 07:54:50 to sie sam odezwij ... moze obydwoje tak bez sensu czekacie :D a hustawka to wiesz .... jesien itp :P |