Wpis który komentujesz: | codziennie mówi o tym, jak bardzo nie lubi swojej pracy. mówi o tym jednak w taki sposób, że byłoby fajnie, gdyby napisał książkę. i byłaby to dobra książka, choć nie jestem całkiem obiektywna. a może ja ją napiszę. kompletnie tam nie pasuje. z drugiej strony to jego świat. i absolutnie bosko wygląda w garniturze. tak, że mam ochotę pociągnąć go za krawat i rozerwać koszulę. codziennie słucham cierpliwie. że to nie dla niego. że nie dla nas. że za szybko się zestarzejemy, żyjąc w ten sposób. mówi, że dom to my. mówi, że wybrałam trudne życie. wiem. samo mi uświadomiło. mówi, że niczego nie będziemy żałować na starość. wierzę. I just wanna make it home to you, to you. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
balsam | 2013.07.10 00:30:29 należy się Stalley\'owi, zgadzam się :) thevisualiza | 2013.07.09 02:10:47 kawalina props |