Wpis który komentujesz:
Piszę list.
Prawdziwy.
Normalny. (?,0)
Nie e-mail. Tylko najnormalniejszy w świecie list. Na kawałeczku kartki.
Szok.
Nie pisałem listu od... dawna.
Nawet już nie pamiętam kiedy to było.
Piszę, chociaż nie znam powodu. Nie wiem o czym.
Prośba.
Nie mogłem odmówic. Chcę.
+++
Prawdziwy.
Normalny. (?,0)
Nie e-mail. Tylko najnormalniejszy w świecie list. Na kawałeczku kartki.
Szok.
Nie pisałem listu od... dawna.
Nawet już nie pamiętam kiedy to było.
Piszę, chociaż nie znam powodu. Nie wiem o czym.
Prośba.
Nie mogłem odmówic. Chcę.
+++
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
A jednak znalazł sie ktoś kto napisze list, bardzo sie ciesze =] Panie the_best_one czasem fajnie tak napisać z własnej inicjatywy. Pozdrawiam serdecznie...
jemesis_poter | 2002.03.04 20:04:05
Dla bezpieczenstwa. Nadziei i zabocia strachu. Dla przytulenia i cieplej tesknoty. Dla naglej potrzeby chwili..
galaxy | 2002.03.04 17:42:41
No to bardzo dobrze. Bo piszesz już nie tylko, żeby pisać, ale w konkretnym celu...
the_best_one | 2002.03.04 17:03:16
Znam już powód, dla którego piszę.
galaxy | 2002.03.04 16:55:31
List są cudowne, tak jak czarno-białe fotografie... Bo one SĄ, zostają, nie można ich tak łatwo wymazać, wykasować. Zawierają naszą historię. I są częścią nas, każdy taki list zawiera coś z nas, coś do czego można się przytulić, co można pocałować... Kocham listy...