Wpis który komentujesz: | Jedna osoba przypomina mi o czarnej narkotykowej przeszlosci. Namawia do zerwania owocu i ponownego w nim zasmakowania. Obrazy sprzed roku wedruja sobie w mojej glowie, niczym ludzie na spacerze. Nie maja ochoty przestac, zabierajac mi tym samym spokoj. Widze to wszystko od nowa, on bioracy, sprzedajacy, ja usmiechnieta, pozniej on w szpitalu dla umyslowo chorych, samobojstwo... nie moge.. Chcialabym zapomniec, napic sie, czemu nagle wszystko zaczelo wracac? Czemu znowu nie wiem co czuje? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2002.03.10 10:29:08 blurp w tej chwili malo wiem, to fakt. oziak: zle chyba cos odczuwasz, nie wazne, Twoja sprawa, mi nie jest przykro, nikogo nie unikam. szczepan: blizny powiadasz? eh... szczepan | 2002.03.09 23:43:29 "bledy tez sie dla mnie licza. nie wykreslam ich ani z zycia ani z pamieci" bo sa przestraga... swiadectwem tego co robilismy zle i wskazowka jak robic dobrze bledy sa jak blizny... oziak | 2002.03.09 23:30:23 nie wiem dlaczego ale mam wrazenie ze mnie nie lubisz...unikasz.ze znowu powiedzialem cos czego pozniej bede zalowal...ja niechce cie skrzywdzic...chce przyjazni..naprawde blurpik-bardzo chory | 2002.03.09 23:28:16 easy easy ...przeciez masz swoja wole....nie musisz caly czas patrzec przez pryzmat tego co sie stalo ..... przejzyj na oczy ... tyle radosnych chwil na ciebie czeka ... nawet sobie tego nie wyobrazasz...... |