Wpis który komentujesz: | No i po piatku ,mi sie w odroznieniu do mimbelki mirabelki(!,0) podobalo strasznie ,ale od poczatku ,jak sie okazalo najpierw zawitalismy do zaby frooga ,tam po kenigerku oraz kawalerzyscie ,no i w stanie ogolnego podniecenia wewnetrznego pojechalismy do fordonu w koncu do mymbli ,tam pani mumia sie znalazla i jak sie okazalo jeszcze jedna osoba ktorej namiarow nie podam(you know why,0) no i tam znalazla sie tez flaszeczka ,oproznilismy w sumie moj plecak jeszcze ,pies chcial nas zjesc ,a mamy mimbli chociaz dobrych zamiarow i tak z grypzem nie poznalismy ,a szkoda ,no a co do chalupy mimbli to jednej rzeczy nie zapomne ,otoz klapy od kibla nieustannie pragnacej byc w pozycji poziomej ,mimo moich ogromnych staran i checi podczas oddawania moczu cie chcial grzecznie stac ,ale takie zycie ,dobra ,jazda 94 ,nie udalo nam sie tablicy drewnianej wziac bo jakis emeryt sie zirytowal ,nie pozwoli skurczybyk ,poszlismy do merlina ,tam irc smietanka zabralismy stamtad dexza ,poszlismy po ticala no i po jakims czasie jak sie okazalo wyladowalismy w chacie u eminema ,chawirka calkiem luks bym powiedzial ,chyba z dwie godzinki pozamulalismy az w koncu wyszlismy na swiat zywych ,jak sie okazalo kowal sie namalowal ,czekal na nas bo mu mowilem ze ma czekac ,ale w ogole o tym zapomnielismy i naczekal sie biedaczek ,dalsza czesc wieczoru spedzilismy juz wspolnie ,znalezlismy sie nad brda ,wypilismy pewien gadzet (a zwaly bylo co nie miara ,0) az w koncu wyladowalismy w bogarcie ,tam po browarku ,tanczylem z mumia jakos no az w koncu z dexzem i kowalem poszlismy na chawire ,prawie sie jeszcze lalismy z jakimis mlotkami ,az bezpiecznie zawitalismy na lesnym ,staaaara do mnie z dupy walila strasznie i wali zreszta jeszcze do dzisiaj ,a dzisiaj zamulanko ogolnie ,namowilem jednak staruszke na pizzze ,papa leone rules bo calkiem dobra byla i polecam ogromnie ,wieczorkiem skumalismy sie z dynim paszczurem i kowalem ,posiedzielismy nieco w zs handlowej i pod blaszakiem az zawitalem tutaj ,skad teraz nadaje w kospiracji ,polecam ogromnie tego bloga ,ziomal ma taki dystansujacy opis rzeczywistosci ze podziwiam go bardzo i zazdroszcze |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mimbla | 2002.03.12 19:07:33 mydlo i golarke :PP grypz | 2002.03.12 16:05:02 to byl zlew?? no.. bo caly czas sie dziwilem kto to trzyma mydlo na sedesie :)) uszol - 3633245 to obecny kontakt ;) mimbla | 2002.03.12 00:48:27 a ja tez zrozumialam, ze to uszolowi nie stalo.. bo przecziez gryps tez sikal u mnie w kiblu (do zlewu :PPP ) uszol | 2002.03.12 00:23:00 grypzik otoz jej klapa non stop jest w pozycji poziomej i nawet jak sikasz nie chce stanac w pozycji pionowej....heh mow mi w ogole jaki kontakt z toba teraz jest ,bo z komora lipa podobno grypz | 2002.03.11 20:19:36 uszol jednego nie zrozumialem - co Ci nie chcialo stac podczas sikania?? klapa, czy o cos innego chodzilo? ;))) a w szafie bylo naprawde wygodnie ;) uszol | 2002.03.11 10:27:09 buahahahaha mimbla | 2002.03.10 14:12:18 coz.. wlasciwie to piatek nie byl taki zly.. najlepsze i tak hasla dexza- 'ta znowu siedzi i ten ser wpierdala' i to, jak polecal Ci do lozka swoja babcie.. i zapomniales jeszcze o tym, jak to gryps siedzial w szafie (stary! ty nie masz takiej lazienki, jak on ma szafe!). joł. mumia | 2002.03.10 10:44:29 taka mi ochote na kebaba zrobiles, ze wczoraj juz o 11 bylam w miescie na drugim sniadanku! :) grzechu | 2002.03.10 02:21:00 Mistrzu używaj innej ćcionki i koloru bo tego sie nie da czytać....choć orginalny pomysł ale radze zmień bo każdy przeczyta dwie trzy linijki i odpuści sobie |