uszol // odwiedzony 166037 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (558 sztuk)
18:10 / 06.10.2003
link
komentarz (0)
oz kurwa ,to dziala? od roku prawie pisze tu no ale pozdrowienia
22:33 / 12.12.2002
link
komentarz (3)
Czwartek czyli kebab z "ranczo pizza">
Mowie sobie pierdole wyklady ,wole sie do laborek pouczyc ,a koncu laborki seminaryjne i teoria musi byc obcykana ,takze 5 wykladow rannych poszlo sie jebac (2 i tak podobno nie bylo,0) ,wstalem ,pouczylem sie dwie godzinki ,odkladam ksiazki ,dzwonek do drzwi ,w drzwiach kobitka ktora bardzo kocham ,no to milutko ,szybkie sniadanko ,pol godziny pozniej juz siedzielismy w 65 ,na laborkach luzik ,wrona dawno juz nie miala tak dobrego humoru ,walnalem dwa razy bzdure,ale nawet nie krzyczala ,jest dobrze ,wczoraj kaszana zrobil mnie w huja ,stalem 45 na mrozie a kutas sie nie zjawil,dzisiaj mial mi podrzucic ksiazke z chemiii i kutasik znowu sie nie pojawil ,mam go w dupie jednym slowem ,zeby mnie ,kolesia z ktorym siedzial 4 lata w lawce tak robic w huja?jednak kobiety potrafia straaaasznie zmienic faceta ,po laborach autobus,misiek calkiem zaspany ,po paru godzinach doszlismy do wniosku ze kebaba mozna by wpierdolic ,okazal sie calkiem ponownie niely ,tylko to mieso z kurczaka ,poza tym mankamentem luz ,wrocilem na chawire ,chwile postalem z roleksem ,kowalem i patrykiem ,sie zyje ,postanowilem ze jutro nie ide na miasto tylko zakuwam do wtorkowego zaliczenia ,trudno sie mowi ,takie zycie ,sorry grypz i froog ,moze jeszcze mi sie odmieni ,chociaz watpie:((
12:59 / 11.12.2002
link
komentarz (0)
Sroda czyli c++

Aloha ,Na atrze siedze ponownie ,fizyka poszla ,baba nawijala przy wszystkich ze prawie by mnie ostatnio przejechala ,zamulam od 1,5 h na imfie ,nie chcemi sie nic ,nie mam w ogole energii do zycia ,eh ,wieczorkiem mam wpasc do kaszany po chemie ,dawno z ziomkiem juz w sumie nie gadalem
,ogolnie wszystko wporzo
23:00 / 10.12.2002
link
komentarz (2)
Wtorek czyli uszol non stop w ruchu....
A wiec wtorek rozpoczalem zajebista niechecia do wstawania ,ale poswiecilem sie i wstalem ,pierwsze dwie fizy to [praktycznie sen na jawie ,potem andrzejewski odjebal akcje ,przerwa ,a andrzejewski siega do torby i odpala peta ,tak po prostu z przyzwyczajenia ,zdziwiona mina balcera postawila mnie na nogi ,skapnalem sie ze cos jest nie tak ,wykladowczyni byla jeszcze w sali ,szybkie gaszenie go w sali ,eh dalem rade ,ale zryty leb jest ze mnie jednak....,potem przed chemia zawitalismy do mnie na herbatke ,chemia poszla nadzwyczaj latwo ,zaliczylem miareczkowanie ,zaliczylismy takie jedno gowno i juz tylko kolo pozostalo ,zreszta za tydzien,po chemii herbatka u balcera ,przerywana zupa pomidorowa zakupiona chwile wczesniej ,wf-przyszedl jakis mlody skurwiel na zastepstwo ,zaczal wyzywac ,pompki kazal robic ,brzuszki ,biegac ,w pizdu jednym slowem ,powrot na lesne przez glinki(bo 52 byl za 20 minut,0) ,chwilka spedzona na nauce ,zaraz powinny sie znalezc na mojej stronie nowe zdjecia ,takze zapraszam TU > ,aloha ,jutro podobno pieke jakies ciasto with my lady ,bueh
01:03 / 10.12.2002
link
komentarz (0)
10000 czyli konkurs na browar rozstrzygnietu

heh a wiec z powodu pogubienia sie w liczeniu z jakiego hostu byl 10-tysieczny browara wygrywa froog ,do odebrania w piatek jezeli oczywiscie pan Marcin nie ma ochoty zamulic:,0) ,poza tym 14:00 12 lo ,powrot do fordonu po godzinnym rozstaniu ,tym razem dwa hanburgery zajebiste na maksa ,lekki relaksik na skarzynskiego ,w koncu czas do domu ,19:30 autobus 69 lekko zaszroniony ,krotkie oziebienie na wyscigowej ,w koncu dwie godzinki spedzone z ksiazkami ,przedzielone skumaniem z kowalem patrykiem i popejem ,akcja z psami w kowala klatce bezsensowana zreszta ,jutro miareczkowanie alkacymetryczne na laborach z chemii ,sieee zyje ,dzisiaj nie dam rady wrzucic zdjec do sieci ,spac mi sie chce ,jutro powinienem miec jeszcze nowsze takze razem je wrzuce ,tratata
11:36 / 09.12.2002
link
komentarz (6)
Aloszna babies ,a wiec dzisiaj powinno mi stuknac 10000 odwiedzen ,rozkosz po prostu ,eh tak jak napisalem stawiam bro temu kto bedzie tym wybrancem ,wczoraj calutki dzien z asiunia spedzony ,z ranca wyjebalismy na chemika na gielde ,baby chciala kurtke kupic ale oczywiscie ani jedna jej sie nie podobala ,ogolnie zwalka ,koles rzadzacy oszukujacymi kubkami klocacy sie z baba po prostu zabil ,pozniej kebabik calkiem sympatyczny ,troszke inny niz cala reszta kebabow ,ale dzieki swojej oryginalnosci smakowal mi strasznie ,eh ,pozniej do mnie na obiadzik ,pojechalismy do geanta gdzie piznalem sobie bokserki w kurczaczki (nie mylic z wielkanoca ,pozniej jeszcze na chwilke do tesco ,tam moja baby znalazla wreszcie kurtke taka jaka chciala ,ale oczywiscie nie bylo takiego rozmiaru jaki by chciala ,zlosliwosc rzeczy martwych po prostu ,kurs szybownikow byl nastepnym krokiem ,dwie godziny posiedzielismy przy deserze z bita smietana dwoma rodzajami galaretki ,orzechami ,pycha ,powrot do domu ,nauka do 2 a.m ,dzisiaj na angolu luzik ,poszlo calkiem chyba elegancko ,z metod numerycznych nei zrobilem programu ale mysle ze bedzie zrobiony na za tydzien ,mam zdjecia z sesjai fotograficzej na uczelni w piatek ,takze wieczorkiem wrzuce ja jakos na siec p.s froog:masz tam jakies miejsce u siebie na tym froog.linux.costamcostam? nara ludu
00:34 / 08.12.2002
link
komentarz (9)
Blogi ktore czytuje:

Rodzina Nlog



grypz.nlog.pl --najwiekszy przyjaciel z sieci

mimbla.nlog.pl --najwieksza przyjaciolka z sieci
malibu.nlog.pl -moja milosc plus Katarzyna

kara.nlog.pl --niuius nowakka

lcf.nlog.pl --spoko ziom

dora2.nlog.pl --fordon rzadzi

mjuzik.nlog.pl

leninowa.nlog.pl

Alieny z bloga



martynka.blog.pl --kolejny przedstawiciel fordonu

polka.blog.pl-- bardzo mila polecka

yeyey.blog.pl-- po prostu stara rura (zart,0)

strzalaa.blog.pl --fordon,spoko ziom

ogurkowa.blog.pl -- milutki ogoreczek a raczej ogoreczka

kala85.blog.pl -- kiedys bliska mi osoba

k0larz.blog.pl --wybraniec polki


tak to jest



19:10 / 07.12.2002
link
komentarz (4)
Podsumowaujac piatek mozna powiedziec ze byl baaaaardzo milutki ,kolo 4 wpadla asia ,po jakims czasie kupilismy 0,5 plus dwie zapiekanki i zaczelo sie ,muza na cala pizde ,zlapalem zajebisty klimat ,po 7 wyjebalismy na oczekiwany koncercik ,bylo zajebiscie ,wczesniej jeszcze po kujawiaczku ,w koncu kolo 8 bylismy pod polonia ,calkiem jakos przypadkowo dorwalismy zajebiste miejsca za scena ,tam gdzie krecila sie caly czas molesta ,peja i inni ,pare minut gadalem z pelem ,dobry ziomek w ogole ,polubilem go ,tematem przewodnim byl kujawiak ,peja cos zaczal mieszac przy dzwiekowcach ,na to pele "kurwa co ten peja odpierdala?,eeee kurwa co ty tam?" totalnie spierdolony chlopaczyna z polnocnej pragi byl ,vienio jeszcze gorzej ,wlodek srednio ,najbardziej trzezwy wydawal sie wilku ,z ktorym chwilke gadalem sugerujac zeby zagrali "sieee zyje" ,uscisk lapy z wszystkimi ,gitara ,peja stripowany konkretnie wszedl na scene gdzies po godzinie ,wczesniej siedzial w kapturze i tripowal sie strasznie ,hujowo ze aparatu w sumie nie wzielismy ,"byc nie miec to odwieczny dylemat " zabilo mnie po prostu ,wczesniej "bedzie dopsze dzieciak "jeszcze bardziej chyba,ogolnei zajeboza ,kolo 11 wyszlismy i pojechalismy do gongu przez merlina ,w gongu ludzie z netu plus kowal i paszczak ,potanczylo sie troszke ,kowal wyzwal jakies panny od pustakow ,zamulil froogowi 20 pln ,koles mnie chcial lac,ogolnie smiesznie ,troszke tancow ponownie ,az kolo 2 wyjebalismy na nocny ,stoimy na przystanku ,koles daje na cavaleri na sprobowanie ,ja do niego "stary kurwa skas cie znam ,oja pierdole Jack z mielna",zebralo sie na wspomnienia kiedy to w trollu zrzucalo sie na zamawianie piosenek ,w autobusie jak zwykle wszyscy najebani ,sambonis sie znalazl,jeden koles wjebal hamulec bezpieczenstwa ,stalismy chyba 5 minut ,chyba koels mendy wzywal ,ale wszyscy zaczeli kierowce wyzywac az w koncu ruszyl ,spiewalismy jakies piosenki ,w koncu niechcaco wysiedlismy jeden przystanek za wczesnie ,noto kurs chwilowy do nocnego ,strasznie mi sie spac chcialo i opuscilem kowala i paszczaa w koncu ,zasnalem ,dzisiaj od rana nie do zycia ,eh a stara jebie ze mam rachunki poplacic ,poszedlem na poczte ,wjebalem dwa hamburgery ,wypilem 1,5 litra tymbarka jablko-mieta (prawie jak cavalier,0) ,duzy jogurt ,paczke mentosow ,obejrzalem malysza ,miss world (holland rules
,0) ,pani z kraju kebabow wygrala ,no i dobrze w sumie ,zamulam i nie chce mi sie nic dzisiaj ,the end
22:02 / 05.12.2002
link
komentarz (5)
Alou ,czwartek poszedl sie jebac prawie jednym slowem ,rano uczelnia ,spozilem sie troszkena imfe ,potem kurde przez cale wyklady musialem dokonczyc laborke ,ale jakos dalem rade ,potem na laborkach luzik ,wrona latal strasznie ,potem zoneczka przyszla ,palacz janek jak zwykle nie kumaty w ogole w dziedzinie fizyki ,nie wspomne ze jest asystentem laboratoryjnym ,dobry pacjent w ogole ,gdyny nie on to na laborach byloby smutno,pozniej kilka godzin u misia ,pierozki z truskawkami i jagodami ,w koncu powrot na osiedle ,chwilka spedzona z kowalem i dynim ,jutro koncercik ,miejmy nadzieje ze bedzie git , #b2 --po koncercie nawalam z Jo!anna do gongu jezeli jej starzy nie zamula ,w kazdym badz razie ja bede na stowe takze czekajcie a bedzie wam dane mnie ujrzec:,0) ,tyle mialem do powiedzenia w ten zajebiscie zimny czwartkowo-grudniowy wieczor
12:29 / 04.12.2002
link
komentarz (8)
Siedze na imfie,zamulony jestem srodze ,eh ,spac mi sie chce tak jak juz dawno mi sie nie chcialo ,ponownei prawie zostalbym w lozku zamiast pakowac sie do autobusu numer 65 ,ale jakos dalem rade ,eh c++ dalej magia chociaz po wczorajszym uczeniu leciutenko glowka mi sie rozswietlila ,takze gitarka ,14.30 zgadany jestem z miskiem ,napierdalamy po bilety na moleste i peje i powinno byc milutklo ,mam ochote pokochac sie ,no trudno ,sa takie dni w zyciu mezczyzny ,w ogole rozmowa wczorajsza wieczorna z JO!Anna byla calkiem calkjiem calkiem ,zalujcie ze tego nie slyszeliscie ,perwersja jak huj jednym slowem ,sieg heil wieczorkiem daje znak zycia ,uuuuuua
23:16 / 01.12.2002
link
komentarz (15)
podsumowujac weekend mozna powiedziec ze byl slodko gorzki ,ale od poczatku ,piatek?kolo 7 zjawili sie u mnie froog ,grypz ,asia, kasia ,oraz calkiem przypadkowo kowal ,zaczelismy konsumowac wczesniej zalatwionego litra wody ,zaczelo sie robic milo ,w koncu musielismy jechac na miasto ,w tramwaju zrobilismy sobie barek na cavliery "czym moge panu sluzyc?wisniowy czy porzeczkowy??" ,nastepny krok to dluuuuga podroz po ulicy gdanskiej az w koncu znalezlismy czekajacych na nas Ale i Wucka ,z nimi tez reszta wieczoru minela ,w merlinie dalsza czesc picia ,w koncu wyszlismy stamtad i udalismy sie w strone gongu aby dokonczyc wieczor ,male nieporozumienia z asia sie tez wydarzyly ,ale na szczescie wszystko zostalo wyjasnione na nastepny dzien ,eh a wiec gong ,jak sie okazalo pelno znajomych ,pelno ludzi z netu ,dexz,erminka ,lenka ,strzala i inni ,eh troszke potanczylismy ,kolejne klotnie z asia ,heh zwalka ,w miedzyczasie kebabik ,w koncu kolo 2 zawitalismy na placu koscieleckich ,nocny ,poznalem jakis ziomkow ,wkrecilem im kit ze jestem z fordonu ,lykneli konkretnie ,heh koniec piatku ,sobota--caly dzionek z miskiem ,oigolnie odpoczywanie ,wieczorkiem kurs szybownikow ,pizza razy trzy i sie zyje ,niedziela --najmniej mily dzien weekendu ,z rana zdecydowalem sie isc do dentysty ,eh ciezko bylo strasznie ,okazalo sie ze zab mialem wyrywany ze strasznymi komplikacjami ,baba nie mogla mi w ogole korzenia usunac ,w pewnym momencie tak mi sie slabo zrobilo ze prawie zemdlalem ,cale szczescie ze caly zabieg przebieal w klimacie zwaly ,calkiem sympatycznie wspolpracowalo mi sie z pania stomatolog ,pozniej odpoczywanie po hujowo bolacym wyrywaniu ,na oslode wpadl misiek i 1,5 h spedzilismy ze soba ,jest dobrze ,powoli przestaje mnie szczeka bolec, ale nie mowie hop :,0)
22:39 / 28.11.2002
link
komentarz (3)
Aloha ,dzisiejszy dzien spedzony pod znakiem zamulenia na wykladach ,strachu na laborkach ktory na szczescie okazal sie bezpodstawny ,pozniej zawitalem jak sie mozna bylo spodziewac na szybownikow ,zasiedzialem sie do 20.30 ,w miedzyczasie wpadl mi pomysl ze przeciez mozna mimble odwiedzic ,w koncu kupe lat jej nie widzialem mojej rastamanki ,okazalo sie ze otworzyla mamusia i zainformowala ze marty nie ma ,trudno sie mowi ,do szymka z braku czasu i odleglosci nei zajechalismy :(
,potem powrot na osiedle ,pol godzinne skumanie z dynim paszczurem kowalem i orzechem ,sie zyje ,jutro podobno bedzie pieknie ,zobaczymy:,0)
13:19 / 27.11.2002
link
komentarz (1)
Bralem przed chwila udzial w konkursie na Atrze ery ,zajalem 3 miejsce w grze space impact ,wygralem dlugopis ,notesik ,jakies kartki ,alleluja jestem boski
12:38 / 27.11.2002
link
komentarz (0)
A wiec stan zdrowia pozwolil mi jednak wyjebac dzisiaj na uczelnie i dobrze w sumie ,oddala kolokwia z fizy ,zajebiscie mi poszlo ,chyba nawet najlepiej z roku 47/50 ,kujon po prostu ,siedze sobie na imfie i nie wiem jak dzisiaj czas zorganizowac ,do dentysty ide chyba jednak jutro bo opuchlizna prawie zeszla ale jeszcze nie do konca ,przed cjhwila koles od programowania mowi ze robi nam sprawdzian ,nikt nie zrobil tego programu co on chcial i hujowizna ogolnie ,wieczorkiem sie odezwe
00:22 / 27.11.2002
link
komentarz (6)
elo ,a wiec jak wygladal wtorek w wykonaniu uszola??z rana wpadla asiunia na momencik ,troszke sobie polezelismy ,potem kilka godzin snu ,znowu asia wpadla ,posiedzielismy razem do 6 ,potem chwila spedzona z laborkami ,wpadl drapek ,poniej niespodziewana wizyta pana glazika z pania nowak ,posmialismy sie nieco ,pogadalismy o planowanym piatku ,powspominalismy,poobgadywalismy ,eh oglaszam zbiorowe wyjscie na miasto w piatek takze wszyscy znajomi szykujta sie bo moze byc pieknie ,w koncu tylko raz w roku sa andrzejki no nie??nie zapominajcie o moim nazwisku ,stawiacie w piatek nie ma bata ,sieg heil,aha zdecydowalem ze jutro ide na uczelnie ,koniec obijania sie ,tratata
23:23 / 25.11.2002
link
komentarz (0)
No wiec leze sobie juz prawie calutki dzien w lozeczku ,smutno mi ,jedynym pocieszeniem jest fakt ze za 8 godzin sie bede widzial z moim miskiem ,jutro planuje sie nieco pouczyc fizy w koncu ,zobaczymy co z moich planow wyjdzie ,eh nie wiem co ze soba zrobic ,chyba zaraz sie klade spac ,do jutra w takim razie ,nara
20:32 / 25.11.2002
link
komentarz (3)
A wiec tak to bylo piatek--po zajeciach z miskiem wyjebalismy na miasto ,chcialem sobie spodnie kupic ale jakos nie wyszlo w sumie ,potem kebabik ,w koncu wrocilem a chate i 10 minut pozniej grypz siedzial juz u mnie ,posiedzielismy nieco ,cavalier razy dwa ,w koncu sie kowal dolaczyl ,maly kurs po niunie ,potem w koncu miasto ,kolejne nalewy ,wiem ze bylismy w klanie ,w koncu nawalenie strasznie znalezlismy sie na glinkach ,troszke pozniej w domu ,zoladek w goole nie pracowal ,lipa jednym slowem ,w sobote calodzienny odpoczynek ,odwiedzone beverly hills ,tym razem "bridget's jones diary " , "american beauty " , 'cukiereczek " ,sympatycznie ,wieczorkiem zamulenie ,zaczal mnie konkretnie napizdzac zab ,w pewnym momencie bylo po prostu tragicznie ,z mskiem rozstalem sie kolo 11 ,pozniej nie spalem prawie cala noc ,czulem sie potwornie ,chcialem sie w nocy zrywac do dentysty ale na sile wytrzymalem do rana ,rano wyjebalem do dentysty ,przez noc pysk spuchl mi konkretnie ,wygladam calkiem smiechowo ,ale pani dentystka mowi mi ze mam zbyt spuchniety ryj zeby mi rwac i ze trza poczekac zeby to zrobic ,dostalem antybiotyki i jak mi zejdzie to mam sie zglosic na ecstraction ,eh ciezkie zycie ,dzidsiaj rano wstaje sobie i mowie jade na angielski ,zaliczylem jeden tekst ,ale hujowizna mojegfo samopoczucia osiagnela apogeum ,eh nie ma bata ,zrywam sie z zajec i jade do lekarza ,wrocilem na chate ,za chwile sie okazalo ze przyjechaly asia ,niunia i jeszcze jedna ,poszly ze mna do lekarza ,godzinke poczekalismy az w koncu pani doktor stwierdzila ze mam wracac na chalupe i lezec w lozku do momentu az mi opuchlizna zejdzie ,po tym tez fakcie jebnalem sie do lozka i az obudzilem sie przed chwila ,takze uszolek chory prosze panstwa :((
00:12 / 22.11.2002
link
komentarz (2)
A wiec mija sobie kolejny tydzien mego zycia ,co sie zdarzylo??po pierwsze poszlo mi zajebiscie kolo z fizy z czego jestem zajebiscie dumny ,przy dobrym szczesciu moze nawet komplecik wpadnie ,eh byloby cool ,od jakiegos czasu codziennie budze sie i misiek jest kolo mnie ,alebo ja jestm kolo miska ,heh bardzo sie ciesze ,moglbym nawet tak codziennie ,a poza tym to jestem strasznie zmeczony tym mijajacym tygodnie i trzeba bedzie jutro gardelko umoczyc porzadnie ,podobno mam juz stype na koncie ,wiec chyba jutro zakupy bluza + spodnie jak dobrze pojdzie ,zobaczymy co z tego bedzie ,sieg heil
20:45 / 21.11.2002
link
komentarz (0)
Alou ,siedze w kafeji na szybownikow ,zyje ,kolo poszlo mi calkiem zajebiscie ,wiecej napisze wieczorkiem ,eh narta
10:59 / 18.11.2002
link
komentarz (1)
No i jak sie okazalo weekendzik byl jednak ostry ,w piatek jak zapowiadalem grypz i kowal znalezli sie u mnie,nalewka za chwile byla juz w reku ,nastepny krok to blok dexza ,zszedl ziomus na chwilke ,pogadalismy i pojechalismy na miasto ,tam sie skumalismy z froogiem i strzala ,zaczelo sie picie mocniejsze ,w koncu pomysl grypz na kebaba zabil po prostu ,spotkalismy zajebiscie tepego dresa ,no zwalka byla okrutna ,grypz jest zoofilem po prostu ,w sumie szybciutko zawinalem sie na chate ,rozmowa z Asia ,sen ,sobota-- od rana uczylem sie jebanej fizyki ,pozniej reszta dnia spedzona juz z Asia ,na sam poczatek dobra od niej wiadomosc ,hah ,pozniej beverly hills scary movie 2 ,kids ,human traffic ,stwierdzilismy tez ze bez pol litra sie nie obejdzie ,tak tez zrobilismy ,cola ,bylo milutko jednym slowem ,stara nagle przychodzi do nas do pokoju i mowi ze zlapala ochote na wyjazd do gdanska na chwile ,godzine pozniej dostalem ssmsa z pociagu ze jedzie juz ,zajebiscie ,wrocila w niedziele wieczorkiem ,dobra mam stara cooo? ,wczoraj ,z samehgo ranca asia wpadla ,polezelismy kilka godzin az w koncu odwiedzilismy na chwile nowakowa ,wrocilem na chawire ,uczylem sie do konca dnia ,trzeci raz zabralem sie do obejrzenia calego scary movie ale nie wyszlo ,lipa ,dzisiaj zakuwam fize ,moze jak dobrze pojdzie pojde do martynki na 18 ,jak mi sie nie uda to sorry martynka :,0),0)