Wpis który komentujesz: | no coz... wczorajszy dzien mam wyjety z zyciorysu... tak sie zastanawiam, dlaczego na to nie ma skutecznego lekarstwa.. juz tyle razy ten bol zmienial moje plany.. chyba najlepiej pamietam drugi dzien egzaminu na studia, na ktory ledwo zostalam dowleczona przez mojego tate.. a ten wczorajszy telefon od mojego mezczyzny dal mi poczucie bezpieczenstwa i ukojenie... jestem niesamowita szczesciara, ze mam takiego faceta :,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nie_dzwiadek | 2002.03.25 10:30:10 to ten facet ma szczescie ze ma Ciebie... |