Wpis który komentujesz: | nieprzepadam za wiosną... kiedyś może i bym pisała... ohh kwiatki, słoneczki itp. ale teraz... bez tej osoby przy boku... wiosna to już nie to samo ... zgubiłam gdzieś życia sens... uciekam... ale cholercia wszędzie pełno moich miejsc :,0) chciałabym dzisiaj po pracy wybrać się na spacer... mieszkam nad morzem to tym bardziej urokliwe miejsca tutaj mamy, ale cóż... samej? tylko zmarzne! siet! jestem zła... w święta też mi przyjdzie siedzieć w domu, jade do rodziców, najeść się i lenić przed telewizorem :,0) po świętach znowu praca, dom, praca... zaklęte koło, aż głowa boli od tej życiowej karuzeli. teraz się tak zastanawiam i dochodzę do wnoisku że jestem jakaś pokopana :,0) najpierw piszę, że miłość to ból, że nie ma sensu wybierać czegoś takiego... a teraz? jeszcze mi w radiu puszczają jakieś "From Sarah with love" wrrrrr... napuszczę na nich Billadena :P ehh... odnalazłam stary cytat który kiedyś bardzo czciłam... "gdyby miłość była wyborem, kto by wybrał ten ból?" może jak mnie w poniedziałek ktoś pożądnie zleje, to poukładają mi się te wszystkie klapki w mózgu, jeżeli wogóle go mam ;,0) eeeh... "dmuchawce, latawce... wiatr..." :,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
pilot | 2002.04.01 18:10:21 tu nie jest potrzebne tłumaczenie tak jest z wierszami ze karzdy rozumie je troche inaczej, a ty wybierasz tą twarz którą najlepiej znasz niespokojna | 2002.03.29 14:19:09 bez tłumaczenia to to pilocie ma wiele twarzy ... :) pilot | 2002.03.28 16:45:02 płaczą cienie zagubione wśród fal na morzu niespokojnym przepadł czas w głębi odległej ta chwila drobna,wiecznoscią przykuta,istnieć bedzie w dobrej ciszy ,bez czasu .. eh.. |