tg
komentarze
Wpis który komentujesz:

A Kiedyś - parę lat temu - chciałem poczuć się jak Witkacy.... czyli schlać się i Tworzyć Wielkie Dzieła.
Pierwszą część załatwiłem szybko i bezboleśnie: napiłem się że hej!
Po trzech setach - niby nie czułem jeszcze działania trunku (za trunek robiła wyborowa 3x,0).
po flaszce wziąłem pióro... podniosłem z podłogi pióro... wziąłem karkę.... podniosłem z podłogi kartkę... poszukałem pióra znów ... i napisałem :

" Szszszlaa dzieweszszkaa do laaseszszkaaa....do zielonegooo..."

hm... Witkacy na pewno nie pił wyborowej...
bo jak inaczej to sobie wytłumaczyć?:,0),0)
i nie próbujcie mi nawet inaczej tego tłumaczyć!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
tg | 2002.04.12 02:36:41

Eia - autopsja?:) spróbuję, ale sprawdzaj wówczas nekrologi...

tg | 2002.04.12 02:34:51

evaa - nie zmienię się... no chyba że w proch :)

Eia | 2002.04.11 19:27:06
mam nowa teorie: tworzenie bestslera zalezne jest nie tyle od jakosci wypitej wodki, a od pojemnika , z ktorego sie pije... wysoce pozadane naczynie, to wiaderko cynowe napelnione po brzegi...

evaa | 2002.04.11 02:40:35
tg....sorry, ze dopiero dzis tu weszlam...Ale-dziekuje za zaproszenie..Trudno mi TU komentowac ... Jak Cie znam - MOJE komentarze jestes w stanie przewidziec.... Pisz dalej - bede tu zagladac z rozkosza....:-)) I - badz zawsze soba, Mosci TG.... nie zmieniaj sie....:-) Paa

fELICJA | 2002.04.10 07:34:26
:))

eia | 2002.04.09 23:06:42

znalazles sie nickostardzie... wedle zyczenia... informuje, ze wpis w nickostradzie nie podlega negocjacjom, choc, gdy poznanie bedzie glebsze, byc moze, zostanie skorygowany... pozdrawiam :-)

tg | 2002.04.09 16:44:36

:))))))) tak myślisz? Wystapię o prawa autorskie :)

fELICJA | 2002.04.09 16:28:43
...i tak powstal bestseller:)) "przypadkiem" czyli:P