felicja
komentarze
Wpis który komentujesz:

...Wlasnie wrocilam z Bialegostoku. Nawet sie wyspalam, mimo iz poszlysmy spac z Arrica okolo 2 w nocy. Musialysmy jeszcze poplotkowac jak zwykle zreszta. A wczoraj ho ho, bylo duuuuuzo fryytek, bylo duuuuuuzo lodow mrozonych (waniliowych, karmelowych, capuccino,0), duuuzo ludzikow Mrowcia, Gwiazdka, Arrica, ja, Emers, Remeek, Irek (chociaz w zalozeniu mial to byc tylko babski sabacik:PP,0) i cala paleta roznorodnych piff, od redds`ow Mrowci poczawszy, poprzez warke, na browarze Lomza moim skonczywszy:PP... Hmm, Irek jest troszke przytloczony pewna niefortunna sprawa, ale juz my ( w sensie Ula, Aga i ja,0) sie o to postaramy, zeby poczul sie lepiej:,0),0),0),0) Naprawde facet jest w porzadku...i szkoda, ze stalo sie tak, jak sie stalo.... Zreszta od poczatku bylo wiadomo, ze.....to nie to...
... Troszke jestem zmeczona. Wstalam przed siodma... Nie ma jak zasypianie przy Gregorianach i Enyii.
...Zajecia w radiu Bialystok takze mi sie podobaly. Hehe, wytknela nam prof. wszelkie mozliwe bledy, musze popracowac nad koncowkami wyrazow. Poza tym stwierdzono, ze mam ladny, mily, radiowy glos;,0),0),0) Hmm chcialbym, nasze cwiczeniowe nagrania przegrac na kasetke zrobic z tego demko jakies. Zastanawiam sie jak to wykombinowac. Nie mam pojecia czy realizator nie skasowal owych probek...troszke by mi na tym zalezalo... Dodal mi kilka fajnych efekcikow i calosc brzmiala niezywkle profesjonalnie... Postaram sie jak najszybciej cos zalatwic... pomysle jak. Ogolnie, niezle;,0),0)
...Piotr z kolei zaczal mnie wkurzac swoimi smsami wczoraj, ze to niby ja na spotkania ze znajomymi mam czas, a dla niego nie...pfff... Kurcze!!!!!!! Jeszcze troche i mu co nieco wytkne w zywe oczy grrrrr....
...Ledwo zyje...na 13°° do pracy... Aha...Musze zamowic ksiazke przez internet. Nigdzie jej dostac nie mozna. Jedna z podstawowych na egzamin, wypadaloby chociaz na ostatnim roku troszke pocytac hehe;P Poza tym ksiazka jest dosyc ciekawa. I na czasie:,0),0) "Dzihad kontra McSwiat" Benjamin R. Barber, to dla zainteresowanych tym, co mnie interesuje:P
* Twoje zamowienie zostalo przyjete...

...aha wkurzylam sie niemilosiernie na moja promotorke. Cholera jedna nie sprawdzila JESZCZE nam wszystkim pierwszego rozdzialu pracy!!!!!! Przeciez to sie w glowie nie miesci. Co mnie obchodzi to, ze ona habilitacje robi! Qfa mac praca praca a habilitacja swoja droga. To nie znaczy, ze studentow ma traktowac jak.....nie powiem co! Eh szkoda slow.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
felicja | 2002.04.15 23:25:05

...i znowu zapanowal (s)pokoj:PP

felicja | 2002.04.15 23:24:25

hehehe:)))) rozumiem, ze koniec debaty:))

Ewerlasta | 2002.04.15 23:18:46
...a jednak to Twój ex- chłopak.Nie wtrącam się, ale czy go kopchasz( albo kochałaś )? Wiesz masz szczęście, że przynajmiej wiesz,że ktoś Cię kocza,a chociażby kochał ( tu sądzę że MIŁOŚĆ jeszcze chyba jest - biedne kochane maleństwo...). Pozwól się mu ,,lubić,, mówię Ci że to największa rzecz na świecie gdy kogoś obchodzisz A TY nawet to wiesz... Tak naprawdę to nie wiem o co Wam ,,poszło,, i nie chcę żebyś myślała że jestem po jego stronie .. ale pozwól mu chociaż na siebie popatrzeć zobacz jak on Cię ,,czule,, nazywa ,, SŁONECZKO TY MOJE MRÓWKOWE KOCHANE...,,

krashan | 2002.04.15 22:23:52

Słoneczko ty moje mrówkowe kochane. Jak byliśmy razem, to wszystko było tak jak Ty chciałaś. Teraz nie jesteśmy razem, tylko dlatego że Ty tak chciałaś. Więc, jako żem obywatel samodzielny i samorządny, przyjmij do wiadomości w łaskawości swojej, że nie wszystko teraz będzie tak jak Ty byś chciała. Mało że mi teraz ciężko bez Ciebie, bo wciąż tęsknię, to jeszcze usiłujesz wmówić sobie, mnie i światu, że cały Twój dół to przeze mnie, tego niedorozwiniętego emocjonalnie chama, gbura i przypadek beznadziejny ze wskazaniem na eutanazję. O czym najlepiej świadczy ta akcja przy wyjściu z IRC-a, za którą o mało nie dostałaś shita... Popatrz na sprawę całą z dystansem, to że wpisałem tutaj jakiś komentarz to moje prawo. To że napiszę coś w moim nlogu to też moje prawo. Nie napisałem o Tobie nic złego i nic takiego nie napiszę. Naprawdę nie ma o co robić scen. A to, że wbrew wszystkiemu i tak Cię lubię to też moje prawo :-). Trzymaj się ciepło.

Mrowcia | 2002.04.15 21:28:03
Felus, sorki za zasmiecanie nloga .....:))

Mrowcia | 2002.04.15 21:27:19
Skoro nie mowiles tego wtedy, tym bardziej nie powinienes mowic tego teraz ...

krashan | 2002.04.15 18:52:52

Mrówka, wrzuć na luz. Podchodzisz do sprawy i do mnie zbyt emocjonalnie. Było, minęło. Ale z drugiej strony nie możesz ode mnie wymagać tego, żebym wykasował Cię z pamięci, schodził z IRC-a jak się pojawiasz, siadał na drugim końcu sali w pubie. Mam wrażenie, że próbujesz mnie sterroryzować... Daj sobie spokój. To Ci się nie uda, a ja i tak nie dam się sprowokować. Przemyśl sobie co robisz i po co to robisz. A wracając jeszcze do mojej wypowiedzi - napisałem, że wtedy kiedy to się działo, owszem, przeszkadzało mi. Teraz mi już nie przeszkadza. Ale swoje zdanie na ten temat mam. Może głupie ale cholera swoje. A że Ci się ono nie podoba? Cóż...

Mrowcia | 2002.04.15 18:37:12
Skoro nie przeszkadzalo, to czemu o tym wspominasz i sie czepiasz ????

krashan | 2002.04.15 14:56:07

No tak, wiec sie okazało w końcu, że te sabaty nie są takie do końca babskie, ale ja oczywiście dostałem swego czasu ochrzan jak próbowałem się pojawić. Nie to żeby mi to już dziś w czymś przeszkadzało... Tak tylko filozoficznie zauważyłem. Ja urządziłem sobie sabat z moim komputerem i tańczył jak mu zagrałem...