krashan
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dostałem dziś rachunek z TPSA. Na szczęście interesuje mnie wyłącznie pozycja "połączenia do sieci teleinf." Co my tu mamy, "123 POŁ/1239 JT" no ładnie... Pobiłem więc swój rekord z lutego i obecnie wynosi on 335 zł 40 gr. I pewnie prędko tego osiągnięcia nie powtórzę, bo ten rachunek nie wziął się z powietrza, a z pewnego powodu, którego już nie ma... Pani w kasie znowu będzie szukać szczęki na podłodze, cały rachunek jest na ponad sześć stów, ale to na szczęście nie mój problem. Dziś próbowałem usmażyć sobie frytki, takie mrożone z torebki. Otrzymałem substancję jadalną wprawdzie, ale dałem zdecydowanie za mało oleju. I wierz tu tym głupim hostessom z promocji. Jutro usmażę drugą połowę i zrobię to po swojemu. Dużo oleju ma być i tyle. I sól w olej, żeby się rozpuściła i "przepaliła". Ale jaką głupią minę zrobiła, jak powiedziałem, że w piekarniku nie będę smażył, bo za długo trzeba piec drewnem rozpalać. Pewnie nie widziała takiego pieca na oczy hehehe... Przed wieczorem zaatakowałem właśnie siekierą hałdkę pieńków do porąbania. Hałdka poniosła dotkliwe straty i pewnie w przyszłym tygodniu zostanie wyrąbana w pień. I bardzo mi przyjemnie jakoś się zrobiło. Poza tym pokonałem scroller w mojej przeglądarce i mogłem wysłać na Aminet nową wersję biblioteki, właśnie się na serwer FTP przepycha pomału przez kabelek. Jak to ktoś mądry powiedział omijaj kobiety, a twoje życie będzie pasmem sukcesów ;-,0).

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
krashan | 2002.04.21 15:09:56

O i wreszcie kompetentna osoba. No Arricę mógłbym jeszcze spytać bo ona profesjonalnie smaży jak zauważyłem jedząc frytki jej produkcji. A właściwie to zaraz można rozpalać pod płytą...


felicja | 2002.04.21 13:09:40

MNiam:))))))

felicja | 2002.04.21 13:08:44

1. na goracy olej znajdujacy sie na patalnie wspypac zawartosc torebki z frytkami, smazyc do do usmazenia.
2. (wersja dla odchudzajacych sie hyhy ) rozlozyc zawartosc torebki na blasze i wlozyc na troche do goracego piekarnika;)))

Mari | 2002.04.21 08:49:22
Ah, widzisz. To ostatnie pewnie wyszlo od jakiejs madrej kobiety, ktora chciala po prostu miec swiety spokoj =)

galaxy | 2002.04.21 02:43:11

Bo te hostessy to chyba w ogóle w życiu nawet kuchni na oczy nie widziały, więc stąd ich "dobre" kulinarne rady...