krashan
komentarze
Wpis który komentujesz:

Długo nie pisałem nic. Ogarnął mnie tak zwany święty spokój i nic mi się nie chciało. Ale taki czas wyciszony jest mi czasem potrzebny. Jedynym życiowym problemem stał się wierzbowy karcz :-,0). Dzisiaj go znowu ostro podkopałem i zlałem wodą. Teraz korzenie są na wierzchu i widać gdzie ciąć siekierą. Jutro woda wsiąknie i przypuszczę następny atak. Znakomita odtrutka dla mózgu. Czuję, jak odparowują pomału wszelkie negatywne emocje, również te związane z pewną kobietą :-,0). Zejście jej z oczu było trudnym, ale bardzo dobrym zakończeniem znajomości i taki stan postaram się utrzymać. Tymczasem na tym oceanie spokojnym, na jaki w ostatnich dniach wypłynąłem, czuję lekki powiew czegoś nowego, być może bardzo dla mnie w przyszłości ważnego. Coś mi tak "chodzi po plecach"... Na razie wrażenie to nieco nieuchwytne i trudne do precyzyjnego opisania. Spokojnie czekam i pozwolę, żeby sprecyzowało się samo. A kto wie, czy ktoś mu nie pomoże :-,0). A poza tym spotkało mnie kilka przyjemności ostatnio. W pracy dostałem podwyżkę o 10% z wyrównaniem od stycznia... Poza tym mam teraz tydzień wolnego. A na kolacje jadłem śledzia w sosie musztardowym, mniam. No i dwa pudełka lodów spoczywają w zamrażalniku. Co by tu nie mówić - życie piękne jest :-,0).

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
krashan | 2002.05.02 12:39:54

No, te akurat zostały ścięte w zeszłe wakacje... Niestety nie było innego wyjścia - wierzba to drzewo bardzo żarłoczne na przestrzeń a przy tym mało wartościowe. Znawcy od bioprądów i takich tam, uważają, że wierzby i topole emitują pole niekorzystne dla człowieka. Za to doookoła domu rosną: dąb, lipa, kasztanowiec, świerk, daglezje i inne drzewa. I tych na pewno nie zetnę. A tak na marginesie - ciekawe co byś powiedział na niezłą stertę polan suszących się za oknem - kilkadziesiąt sosen z trzebieży pociętych i porąbanych. Ja tu mieszkam w lesie i do drzew mam podejście mimo wszystko jednak gospodarcze. Owszem, las należy odtwarzać, ale nazywanie ścięcia drzewa morderstwem to jak dla mnie lekkie przegięcie. W końcu Bóg powiedział Adamowi i Ewie "rozmnażajcie się i czyńcie Ziemię sobie poddaną".

v. | 2002.05.02 03:29:45
jezdzij rowerem, rob frytki (rlz), czytaj ksiazki, spedzaj czas z amisia, ale nie morduj drzew na milosc boska! ,)