Wpis który komentujesz: | dzisiaj miaelem calkiem giteski dzionek choc w zasadzie nie dzialo sie nic. pojechalem do pracy. potem do kotleta (pulpeta :-,0),0) pomoc jej radzic sobie z miloscia ktorej jej zazdroszcze bo ja nie mam. jak juz sie porzadnie wkurwilem to pojechalem do domciu gdzie dokonalem nielegalnego przegrania plyt z muzyka. fajna. troche jazz troche rock troche nie wiadomo co. a potem obejrzalem mecz nie wypijajac piwa. ja i moi kolesie. pilismy tonik i palilismy szlugasy. potem big brother i bar. potem jakies dupcie na polsacie. niby nic a jednak mily to byl dzien. dorwalem dzis lot nad kukulczym gniazdem. nie czytalem ani nie widzialem wczesniej wiec sie zaraz wezme do pochlaniania. apeluje do wszystkich znerwicowanych: - zwolnijmy moi drodzy, zawal serca owszem wyzwoli ale czy o takie wyzwolenie nam chodzi? kochajmy sie i czynmy seks oraz pijmy duzo wody mineralnej. (ach te upały,0) i pamietajcie naprawde nie dzieje sie nic i nie stanie sie nic az do konca.... p.s. czy zdanie okragle wypowiesz? :-,0),0),0),0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
galaxy | 2002.05.13 14:34:19 hiehie... No chętnie, Kes, chętnie... :) keskese | 2002.05.09 14:34:14 ano... my chyba musimy gala wybrac sie na mecz bo ja widze w tobie potencjalnego kibola... galaxy | 2002.05.09 14:07:09 Czy to był ten mecz, w trakcie którego się tak tłukli? Bo ja też widziałam. Takie mecze lubię, coś się dzieje :) |