Wpis który komentujesz:
nadal nie bardzo moge sie uspokoic........ qrwa...... pierdolona matura....... takei pokladalam w niej nadzieje....... liczylam napawde na wiecej....... przychodze...... patrzea na liste........ polski-4 angielski-3........ zalamanie totalne....... glowa mnie boli........ nadal chce mi sie ryczec......... wiem....... moze pomyslicie sobie ze jestem nienormalna....... ze to nie sa zle oceny........ ale dla mnie to tragedia......... i ja sie pcham na filologie angielska???????????
jestem skonczona:[[[[[[[[[[
jestem skonczona:[[[[[[[[[[
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
czarna | 2002.05.15 21:45:28
no nie wiem....... dzisiaj to normalnie nie jestem w stanie o niczym myslec....... mam takiego dola ze szkoda gadac...... wszystko pieknie ladnie tylko jak ja mam zdac egzaminy i nauczyc sie calego angielskiego w ciagu miesiaca???? no nie wiem narazie spadam sie pobawic na Juwenaliach....... musze jakos odreagowac.......
zordak | 2002.05.15 19:39:13
nie jestes skonczona. uwiez mi. wiem co mowie, bo sam mialem podobna sytuacje. dostalem z matury z matematyki 4. i to byla dla mnie nieziemska porazka. egzamin na studia skladal sie z dwoch egzaminow z matematyki. i to nie byle jakich egzaminow. uwiez mi ze naprawde ciezkich, wiesz 8 osob na miejsce i wogole.. myslalem ze to bedzie kupa, ze jak mature zawalilem to tam nie mam co zdawac.. na szczescie pozbieralem sie do kupy, zabralem do roboty i dostalem sie na te studia. dla porownania: na te studia wybieralo sie naprawde duuuzo ludzi z mojej klasy i szkoly, a tylko ja sie dostalem. mialem najwiecej punktow w calej szkole., tylko dlatego ze matura dala mi w dupe i zmobilizowala do pracy. badz twarda, wez sie do pracy a zobaczysz ze bedzie dobrze..