Wpis który komentujesz: | Zawsze chodzenie po mieście mnie przybija.Patrzę na ludzi i wydaje mi się,że są cyniczni i zapatrzeni w siebie.To głupie,wiem.Każdy jest egoistą.Tego wymaga życie.Ja sama jestem egocentryczką i przyznaję się do tego bez bicia. Chciałabym żyć tam,gdzie kwitną pomarańcze,gdzie obcy ludzie uśmiechają się do siebie na ulicy,gdzie z samego rana tańczy się i śpiewa,gdzie nie ma lepszych i gorszych i głupiej dumy. Mam ochotę potańczyć. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
poziomka | 2002.05.15 22:15:58 a ja kazdgo dnia tańczę...bo lubię...to taki relaks i wyrażanie emocji...:)...pozdrawiam thomas | 2002.05.15 21:42:37 Jak ja ide po ulicy to zauważam ludzi, szczęśliwych i smutnych, zadumanych, zamyślonych, żwawych i bardzo po prostu ludzkich. Nikt nie chodzi z lusterkiem i nie patrzy w siebie, nikt nie jest cyniczny. Życie wymaga odrobiny egoizmu a cała reszta ok. 99% to powinno być przeciwieństwo egozimu. Ja nie jestem egoistą w 99%, a wogóle egocentrykiem i mój swiat wygląda inaczej ;))). Może zbyt krytycznie podchodzisz do siebie i ludzi... Jak kiedyś będziesz szła ulicą uśmiechnij się na przykład do jakiegoś chłopaka, który Cie mija. On na pewno się też uśmiechnie, a Ty przez resztę dnia będziesz miała dobry chumor ;) a ludzię na ulicy się nagle zmienią, bo ktos zobaczy, że jeszcze się usmiechasz na myśl o tamtym usmiechającym się chłopaki i usmiechnie się do Ciebie ;))) Duuuży uśmiech :D ;))) |