Wpis który komentujesz: | smutno mi.... tak jakos sie wszystko wczoraj nakrecilo... moze nie powinnam byla reagowac na to co zrobila Karolina?? a moze to dobrze ze zareagowalam??? moze powinnam to sobie wszystko odpuscic??? a moze powinnam zyc z nadzieje za kiedys bedzie lepiej?? moze powinnam zaczac sie bardzie rozgladac a nie byc tylko zaslepiona miloscia?? a moze powinnam w tym trwac i dalej sie starac?? qrde tyle pytan retorycznych w mojej glowie siedzi dzisiaj ze szok...... caly dzien mysle i mysle i nic nie wymytslilam...... moze po prostu nalezy przestac myslec bo......... jest piatek:]] ide zaraz na niemca...... pozniej ide gdzies sobie z Olcia...... a gdzie?? we`ll see |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
czarna | 2002.05.18 01:10:05 ale sie stalo.... teraz juz nie zaluje..... po wszystkim...... z tego co rozmawialam z P. jednak wychodzi na to ze prawda stoi po mojej stronie:] bo qrde stoi masklin | 2002.05.18 01:01:27 ech... uczucia i emocje to jest cos, czego nie mozna rozpatrywac rozsadnie... stalo sie. moze troche za ostro i z buta, ale.... |