Wpis który komentujesz: | Kurde... kurde... kurde.... znowu jest mi źle i smutno. będę was zanudzała takimi notkami aż do śmierci. Mam dość już. Jutro zdaję durną historię, której kompletnie nie rozumiem no i nie umiem. Poczułam chyba coś co się nazywa miłość platoniczna. Ech... chciałabym być robotem. bez uczuć. bez serca, które tak łatwo można złamać. nikt by mnie nie zranił. i ja też bym była wobec wszystkich fair. smutno... macie jakieś standartowe teksty pocieszające ? : ( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bridget | 2002.05.29 20:54:59 and full of zasadzkas ? idiotka | 2002.05.29 17:12:02 life is brutal bridget | 2002.05.28 23:31:53 ech.... już mi dzisiaj po tych Borach lepiej... : )))) o wiele : ) dzięki ci ! na pewno będzie super... ja też się postaram nie kłócić, no i znowu jeździć : ) G | 2002.05.28 23:12:11 Pocieszę CIę ... czeka nas wspaniały wyjazd, kochane konie, natura, spokój ... Gosia | 2002.05.28 23:10:38 Ja nie chciałabym być robotem ... niektóre uczucia są przyjemne, nie ma samego zła, nawet niektóre cierpienie jest dobre ! Postnowienia do Borów : podszkolić jazde konną gimnastykować się żyć zdrowo nie kłócić się :) I nie smuć się tak ... jestem pewna, że nie masz najgorzej, ja też nie wiem, czy mam prawdziwą przyjaciółkę ! Zosia | 2002.05.28 16:38:20 ehhh...może w następnym sezonie trafi się jakiś "towar" dla ciebie...:-) wtedy zrozumiesz moje cierpienia :-) bridget | 2002.05.28 10:36:10 aha... dzięki Zenek : ))) za godzinę mam sprawdzian trzymajcie kciuki : ) bridget | 2002.05.28 10:35:40 --> Zosia- ja bym chciała być nieczuła na facetów... to by było bardzo wygodne, wszystkie moje problemy bardziej lub mniej są powiązane z nimi... --->lordzik- ja wiem czy warto... jeżeli nie miałabym w ogóle uczuć to nie czułabym też smutku, że omijają mnie te cudowne uczucia : / bridget | 2002.05.28 10:35:02 --> Zosia lordzik zenek | 2002.05.28 00:09:12 powodzenia jutro i usmiechaj sie duzo :-) lordzik | 2002.05.27 23:43:42 Ja też czasami mam/miałem ochotę, aby nie doświadczać tego co nazywamy uczuciami. Bo tylko się przez to cierpi... Ale jak pomyślę ile wspaniałych i przyjemnych rzeczy by mnie ominęło, gdybym owych uczuć nie miał, to... Jednak wolę uczucia - nawet jeżeli czasami (przeważnie?) wynikają z nich kłopoty. Zosia | 2002.05.27 23:32:54 też marzyłam kiedyś,żeby być robotem...ale byłabym nie czuła na Dainiusa :-) a w tym momencie nawet lodowiec by się stopił... |