vincent
komentarze
Wpis który komentujesz:

Mam na ciebie ochotę... taką, jaką się ma ochotę na deser po sytym obiedzie. Ochotę spokojną, bez napięcia, bez rozpaczliwego wygłodzenia... a jednak, wciąż, ochotę ogromną.

(publiczne zwracanie się do konkretnej osoby bez wymieniania jej imienia przypomina mi jeden z żartów Tuwima: kartka wywieszona w hotelu z napisem "Uprzejmie uprasza się pana spod numeru trzeciego o nie pojawianie się więcej w moich snach. On już wie, kto.",0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
jurand | 2002.05.31 19:25:39
branza jest wszedzie ;o)

lavinia | 2002.05.31 02:58:47

vincent.... Piekne jest samo uczucie i pozadanie - mysle. A homo czy hetero to rzecz drugorzedna....
Ladnie piszesz i pewnie ladnie kochasz.....
Pozdrawiam. Trzymajcie sie:)

vincent | 2002.05.31 01:42:12
wiesz... nie każdy jest hetero :)

bridget.nlog.pl | 2002.05.31 01:28:57
: )) jak to jest że faceci o niczym innym myśleć nie mogą tylko o kobietach ?