Wpis który komentujesz: | malika spać nie może-malika chodzi o tej porze na spacery z psem...to dobry czas na spacer,jako że pies maliki jest bardzo niezsubordynowany(jeśli w pobliżu kręci się jeszcze jakiś przedstawiciel tego gatunku,0)a ciężko nie spotkać w dzień innego psa na starówce toruńskiej i na jej bulwarach...a nocą to i w spokoju można pogadać z drobnym żulikiem-i czasem nawet popić jakiejś 'cherry'--nie będąc ściganym ganiącym wzrokiem "porządnych ludzi"...a żulikowi micha się śmieje i nie może się często nadziwić:-a panienka się nie brzydzi?...pozostawiam to pytanie bez echa... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eatmymeat | 2002.06.07 04:32:16 ehhh, to może mój jeszcze nie wie, że lubi? tyskiboy | 2002.06.05 00:34:42 .. napiszę i prześlę .. malika | 2002.06.04 09:43:20 i od reguł są występki:)mój kolega ma kota,który jeśli się go nie wyprowadzi(a jakże!)w połowie nocy---do jej końca nie daje bidakowi spać--ganiając po twarzach śpiących domowników i miałcząc przerażliwie-jak to tylko koty potrafią...na szczęście bidak też ma naturę nocnego marka(marcina w kwestii formalnej:)... eatmymeat | 2002.06.04 07:54:26 na tym właśnie polega wyższość psa nad kotem - kot za cholerę nie chce na spacer w środku pięknej nocy |