Wpis który komentujesz: | Wczoraj wieczorem byłam na fajnej imprezce... Poszlam do kumpla który mieszka pare domów ode mnie, usiedlismy sobie we trzech na jego jachcie, wlasnie przyjechal z Paryza i chcial nam zdac relacje... Oczywiscie nie przywiozl mi tego co chcialam z Paryza!!!! a ja tak mało chcialam.. tylko ¶rubke z wieży Eifla.. podobno jak chciał wykręcić we windzie to wszyscy na niego zaczęli wrzeszczeć i mu nie kazali... ciekawe czemu? Usiedlismy sobie na jego jachcie bo chciałam obejrzec ich postepy w pracach wykonczeniowych... Najpierw poczestowal nas pivkiem przywiezionym z Francji, (podobno tam nieciekawie karmi± - narzekał na jedzenie - ze nie doprawione w ogóle i juz!,0) po pivku przyniósł Tokaya.. uwielbiam to winko- najlepsze jakie moze byc.!.. potem whisky Ballentaina (niewiem czy dobrze napisalam,0) z lodem - zasmakowala mi whisky!, potem na osłodzenie pasoje (to piłam pierwszy raz..mniam,0), potem rum..(bleeee...,0), a potem bols blue z lodem (mniaaaam,0)... ...wiec dzis wstalam przytłumiona kolo 10... dobrze ze do pracy na popołudnie... Na dodatek dogadalismy sklad osobowy wyjazdu na mazury na jacht...:,0)... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
powiedzmy | 2002.06.06 14:30:44 dostałam .. dziękuję i:)) zaraz odpiszę :)) sun | 2002.06.06 14:11:44 dostalas maila? powiedzmy | 2002.06.06 14:05:23 mniem mniem... nie ma jak dobry alkohol :))) ja dzi¶ spędze wieczór przy zwykłym piwie... chociać nie wiem czy z niego nie zrezygnuję na rzecz soku pomarańczorego. |